63 bele/h, średnia waga beli, 325 kg
Zetor Forterra 11441 & Welger RP 220 Master
Opis obrazka
Belowanie słomy z pszenżyta.
63 bele/h, średnia waga beli, 325 kg
63 bele/h, średnia waga beli, 325 kg
17 Komentarze • Strona 1 z 1
przez bobek » Wt, 26 sierpnia 2014, 16:01
120 cm? Sloma chyba wilgotna?
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
-
bobek - Kierownik PGR
- Posty: 699
- Obrazki: 244
- Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 18:25
- Lokalizacja: Centrum Wszechświata
przez zetorki » Wt, 26 sierpnia 2014, 16:51
Bele 125 cm . Belowane było od 4 do 7.30 tak aby słoma była bardziej wilgotniejsza i dało się lepiej dobić bele. Słoma z mieszanki, żyta, jęczmienia dobija się dobrze nawet sucha jedynie słomę pszenżytnią trzeba prasować wilgotniejszą.
przez wojtek3222 » Wt, 26 sierpnia 2014, 17:54
A potem siekera w ruch?
- wojtek3222
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Obrazki: 2
- Dołączył(a): Wt, 12 czerwca 2012, 10:08
przez bobek » Wt, 26 sierpnia 2014, 20:06
To u nas kostki 250x120x80 ważyły 340. 
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
-
bobek - Kierownik PGR
- Posty: 699
- Obrazki: 244
- Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 18:25
- Lokalizacja: Centrum Wszechświata
przez pawelko1 » Wt, 26 sierpnia 2014, 20:26
My dochodziliśmy do 370kg w kostce teraz jak mokra słoma 
to kostki o 20-30cm krótsze 
@zetorki: Zrobisz raz taki gnój to więcej nie będziesz prasował mokrej słomy, mało to że trzeba się z nią siłować potem, ale w stosie się może zapalić
to kostki o 20-30cm krótsze @zetorki: Zrobisz raz taki gnój to więcej nie będziesz prasował mokrej słomy
, mało to że trzeba się z nią siłować potem, ale w stosie się może zapalić Zdobytą wiedzę szlifuję doświadczeniem życiowym.
przez michalqaz90 » Wt, 26 sierpnia 2014, 20:42
W Tym roku najlepsze belowanie słomy chyba było przed i po zmroku słońca, rosa jeszcze nie padła a słoma była sucha i dało się normalnie pracować, ja tak pobelowałem i towar suchy dobrze się ściele 
Rano raz wyrwałem się o 6 to czekłaem aż wyschnie 
Rano raz wyrwałem się o 6 to czekłaem aż wyschnie - michalqaz90
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Obrazki: 59
- Dołączył(a): N, 9 grudnia 2012, 22:05
przez Chomik » Wt, 26 sierpnia 2014, 23:20
63/h ? Dzikus Słoma chyba lux Za kazdym razem siatka idealnie zachodzi na boki ? Jakiej używasz ?
Słoma chyba lux Za kazdym razem siatka idealnie zachodzi na boki ? Jakiej używasz ?Człowiek uczy się całe życie a i tak umiera głupi
Jak się nie ma co się lubi to trzeba zapier....ć żeby to mieć
Jak się nie ma co się lubi to trzeba zapier....ć żeby to mieć
-
Chomik - Zaczynający przygodę
- Posty: 60
- Obrazki: 158
- Dołączył(a): Pn, 13 sierpnia 2012, 20:39
- Lokalizacja: okolice Suwałk
przez damian020298 » Śr, 27 sierpnia 2014, 20:11
Najlepsza to z żyta jak późno koszone i sucha słoma zebrana. Gablami można roznosić na legowiska
-
damian020298 - Nowicjusz
- Posty: 3
- Obrazki: 16
- Dołączył(a): Pn, 30 czerwca 2014, 19:40
- Lokalizacja: Polska
przez Jasiupila » Śr, 27 sierpnia 2014, 20:37
Ja tam pszenną, owsianki, jęczmionki mogę cały dzień, żytnią też jeszcze, ale pszenżytnia tylko nocą, bo moja prasa dośc naszpikowana elektroniką i czujnikami, a producent nie przewidział, że prasa będzie w kurzu pracowac W dzień się kruszy i co pój godziny przymusowe czyszczenie, a w nocy to jak mi się za chce to wyjde, a jak nie to linie do oporu
W dzień się kruszy i co pój godziny przymusowe czyszczenie, a w nocy to jak mi się za chce to wyjde, a jak nie to linie do oporu
17 Komentarze • Strona 1 z 1