przez WinstonSmith » Pn, 25 lutego 2013, 18:18
Na 1H robimy najczęściej, czasem na 4L, rzadziej 2H. Jak warunki są sprzyjające i jest równo to całkiem nieźle sobie radzi z ciągnięciem. Na górkach jest dużo ciężej. Większe problemy sprawia masa talerzówki. Jak nie jest dobrze ustawiona potrafi ściągać ciągnik. Przy założonych 4 obciążnikach z przodu sterowność jest całkiem niezła dopóki się delikatnie operuje gazem i sprzęgłem. No i też trzeba ostrożnie jeździć po nierównościach. My już przy niej podnośnik uszkodziliśmy raz. W zasadzie używamy jej bo nic mniejszego w okolicy nie ma. Ciągnik bardzo dzielnie się spisuje.