zaorane buraczysko

przez **Kijana14** » Pt, 3 stycznia 2014, 18:21

Warunki bardzo ciężkie

przez **brzozak2** » Pt, 3 stycznia 2014, 18:46

dobry dowcip :lol:

.

przez **Guzik** » Pt, 3 stycznia 2014, 19:08

@brzozak Ja cię kiedyś zaproszę do siebie żebyś popracował na terenie górzystym jak jest mokro

przez **Kijana14** » Pt, 3 stycznia 2014, 21:14

brzozak2 napisał(a):dobry dowcip .

Z czym dowcip ?

przez **marek** » Pt, 3 stycznia 2014, 21:23

@Kijana, stworze teraz współczynnik brzozaka

. Współczynnik równy 1 charakteryzuje glebę w której ryje Krzysiek( to dopiero ciężkie warunki) Tutaj celuje w 0,3 do 0,5 brzozaka. Ale to sam zainteresowany powinien określić

przez **andrzej2110** » Pt, 3 stycznia 2014, 21:26

Dla brzozaka to jest piasek

przez **redek** » Pt, 3 stycznia 2014, 21:26

@marek - ziemia Krzyśka to co najmniej 2 brzozaki według Twojej skali :lol:

przez **Krzysztof_Kłosek** » Pt, 3 stycznia 2014, 22:48

W tę orkę to można pronciakiem siać.

Gleba w sam raz pod marchewkę - taka sobie Wiślinka.

przez **rolstudent** » Pt, 3 stycznia 2014, 23:30

jak to się mówi, ciężko orzesz dobrze zbierasz, lekko orzesz mało zbierasz,

przez **szablowiak** » So, 4 stycznia 2014, 00:08

rolstudent napisał(a):jak to się mówi, ciężko orzesz dobrze zbierasz, lekko orzesz mało zbierasz,

Jak to się ma do tego typu ziem?

gallery/image_page.php?album_id=91&image_id=12265

przez **1piotr1** » So, 4 stycznia 2014, 09:18

oprócz tego ze żuławy maja zwięzła glebę przez depresje na której leża czym się mogą pochwalić ? ze trzeba wypalić z 200 litów ON na uprawę i nie ma pewności ze w ogóle powschodzi ?? bo to jest trochę nudne chwalić się czymś co z definicji musi być mega ciężka glebę

w ogóle znawcy za 5 groszy na pierwszym planie to jest czarna ziemia . dodam jeszcze ze u nas pod Wrocławiem nie dość, że warunki są dużo korzystniejsze dla roślin to ziemia jest z potencjałem 2-3 krotnie lepszym niż na żuławach, a sama uprawa takiej ziemi jest tania bo wystarcza na wiosnę brony ale bezpośredni siew

przez **SOKOL** » So, 4 stycznia 2014, 10:40

a zdziwicie się niedowiarki jak za kilka lat w powszechnym użyciu będzie skala brzozaka

przez **brzozak2** » So, 4 stycznia 2014, 11:07

e Wy chyba jakis kompleks na tle zulaw macie, albo conajmniej nadinterpretujecie to co zostalo napisane

.
@1piotr1 wez wydaj ta stowke na panne lekkich obyczajow, kobiecina musi z czegos zyc, a Ciebie moze uchronic przed peknieciem zylki piardowej

.

przez **Krzysztof_Kłosek** » So, 4 stycznia 2014, 11:18

1piotr1 napisał(a):oprócz tego ze żuławy maja zwięzła glebę przez depresje na której leża

A co ma depresja do tego, czy gleba jest ciężka, czy lżejsza w uprawie? Całe Żuławy nie są depresją - połowa Żuław to obszary od 0 do 5m n.p.m., 25% to obszary powyżej 5-10m n.p.m., reszta to depresja.
My gospodarujemy w sąsiedztwie Żuław i mamy wysokość od 7-50 m n.p.m. - gleby gliny zwałowe ciężkie, iły.

1piotr1 napisał(a): dodam jeszcze ze u nas pod Wrocławiem nie dość, że warunki są dużo korzystniejsze dla roślin to ziemia jest z potencjałem 2-3 krotnie lepszym niż na żuławach

Dla qq na pewno lepsze, dla pszenicy, rzepaku i buraków niekoniecznie.

1piotr1 napisał(a): a sama uprawa takiej ziemi jest tania bo wystarcza na wiosnę brony ale bezpośredni siew

Na wiosnę, po dobroczynnym działaniu dziadka mrozu na przedzimową uprawę, też nie ma problemu z uprawą.

szablowiak napisał(a):
rolstudent napisał(a):jak to się mówi, ciężko orzesz dobrze zbierasz, lekko orzesz mało zbierasz,

Jak to się ma do tego typu ziem?
gallery/image_page.php?album_id=91&image_id=12265

Ze zdjęcia ciężko wywnioskować, ale zapewne coś jest na rzeczy ze składem granulometrycznym i zawartością węgla organicznego.
Na urodzajność gleby wpływają dwa zasadnicze czynniki: zawartość próchnicy oraz frakcji ilastej.

Czasami definicja mówi co innego, bo niby I klasa to idealne stosunki powietrzno-wodne i nie trzeba jej meliorować i klasycznym przykładem jest czarnoziem. Z drugiej strony iły gniewskie to też I klasa, a wiadomo, że po obfitych opadach deszczu później wejdzie się z uprawą. Dodatkowo o klasie decyduje też położenie.
Żuławy i Powiśle to głównie gleby klasy III.

Tu zdjęcie z listopada 2011r. po buraczysku na IIIa, kiedy ostatni raz użyliśmy narzędzia o nazwie pług.
Obrazek

przez **brzozak2** » So, 4 stycznia 2014, 11:21

@Klos49 moim zdaniem klimat do uprawy burakow tez jest bardziej sprzyjajacy na poludniu, niestety ale takiej zawartosci cukru nie mamy mozliwosci osiagnac, a za to jest placone

.

przez **Krzysztof_Kłosek** » So, 4 stycznia 2014, 11:26

@brzozak zasiej na jednym kawałku Expert z SESVanderHave, u mnie się sprawdził.

Poza tym czynnik ludzki też decyduje o polaryzacji.

przez **bobek** » So, 4 stycznia 2014, 11:38

U Was na północy jest zimno, plus macie taki, że w żniwa zazwyczaj macie dużo wilgoci. Ogólnie burak lubi, jak wiosną jest ciepło, a w lecie regularnie pada. Praktycznie od połowy czerwca do połowy września burak najwięcej i najszybciej przyrasta. W uproszczeniu jak w danym roku uda się kukurydza to i burak też.

Literówki- Wacek

przez **ŁukaszW** » So, 4 stycznia 2014, 11:39

A ja po najcięższej ziemi jaką moje oczy widziały Zetorem 3320 to 25km/h z pługiem jadę 8-)

a jak już przejadę to wjeżdżam na swoje pole i sobie robię spokojnie :mrgreen:

przez **brzozak2** » So, 4 stycznia 2014, 11:49

Hehe zaczęło się - mój ulubiony temat ;-)

.
@kłos w cukrowni w malborku można ta odmianę zamówić?

przez **redek** » So, 4 stycznia 2014, 11:56

Im dalej na północ, tym mniejszy kat padania promieni słonecznych i tym samym mniejsza intensywność fotosyntezy. Dlatego, pomimo, ze teoretycznie okres wegetacyjny mamy stosunkowo długi, to potencjał plonowania jest u nas niższy i dotyczy to każdej rośliny, która prowadzi fotosyntezę.

przez **brzozak2** » So, 4 stycznia 2014, 12:03

@redek niekoniecznie tak jest, po prostu rzepak czy zboża później zbieramy. Ma to swoją niedogodność w postaci spietrzenia prac polowych, ale na plon nie wpływa. Łagodny klimat to też mniejsze ryzyko wystąpienia burz, gradu. Ale te rośliny zbierane jesienią nie mają szans nadrobić zaległości.

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » So, 4 stycznia 2014, 12:28

@klos kazdy ocenia swoje gleby ze sa najciezsze i najlepsze, moje nie wypadaja super a mam ta 3a,b ale sa to w mniejszosci ciezkie w uprawie. Przewaga klasy to 4a na moich gruntach plon to 4-7ton/ha pszenicy moze nie jest rewelacyjny ale mega nakladow nie robie.Dodam ze na wiekszosci gruntow jest podloze gliniaste tylko na wiekszosci piaskow nie ma.
Foto zrobilem przy a4 okolice udanina , juz wiem dlaczego nazywaja te ziemie kompleksem pszenno-buraczanym. Ziemia jest ciezka podchodzi pod gline widac ze to 2-4kl na calosci poprzeplatane , przewaga jest ciezka gleba. Wozilem z tego kawalka buraki , byly miejsca wymokniete ale tam gdzie byly widac bylo ze sa duze tylko nie wiem dlaczego byly bardzo kruche pekaly jak nigdy.

Tak dla ciekawostki dodam link o ziemiach na dolnym slasku. W linku zalaczonym widac na rys.7.1.3 jest oznaczona sterfa rolno-przemyslowa czyli ten kompleks pszenno-buraczany. Ja sie znajduje w strefie doliny odry

http://www.eko.wbu.wroc.pl/eko/index.ph ... 6&Itemid=9

przez **Krzysztof_Kłosek** » So, 4 stycznia 2014, 19:56

@dziedzio Niech Ci będzie, że zielony smok wciągnął 22l a niebieski 20l/ha.

Normalnie to pewnie 15l/ha nie przekraczacie.

@brzozak W zeszłym roku była ta odmiana i chyba w tym roku też się na nią zdecydujemy.

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » So, 4 stycznia 2014, 22:52

@klos 20l/ha to jest na ciezkich glebach 2-3kl (glina,iły) 15l/ha to taki max na lekkich glebach , dobrze wszystko ustawisz to zejdziesz ponizej 10l/ha ale kawalki musza byc dlugie 600-1200m. Oralem u siebie kawalek 1100m dlugosc , teren pofaudowany , mozajka: glina , piasek, ił na wstepie. Nh mial obroty 1350-1800 predkosc 10-11km/h spalanie wg kompa 26l/h chwilowe 22l realnie podobnie wychodzilo

przez **Krzysztof_Kłosek** » N, 5 stycznia 2014, 09:17

Skoro jest tak jak piszesz to nie mam więcej pytań.

przez **gospodar180** » N, 5 stycznia 2014, 09:32

@Dziedzio taka ciekawostka żeby nie było ,że jd to smok :lol:

największe spalanie jakie u siebie zanotowałem na kompie w MF 7495 wynosiło 185l\ha :lol:

ma przepał;P

przez **bobek** » N, 5 stycznia 2014, 10:33

Tak piszecie o tych spalaniach a nikt ani głebokosci ani sposobu ustawienia podnosnika nie okresla.

przez **majran** » N, 5 stycznia 2014, 10:38

@bobek czepiasz się

ważne są litry

Strona WWW · przez **silva** » N, 5 stycznia 2014, 10:45

Brzozak ma 100l mniej od kiedy powietrze z opon spuszcza przecie :-)

Zapewniam was ze uprawiając w dobrych warunkach mozna duuuuużo zaoszczedzic, a Wy orzecie jak jest mokro i macie efekty.
Biore oczywiscie pod uwage ze jedna ziemia znacznie szybciej sie osusza od drugiej,
Podoba mi sie u Bobka ziemia ziemią ale jak widze to zawsze trafia w warunki.
Mam troche ciezkiej redziny to jak rok temu mysle ze w 30l sie nie zmiescilismy gdzie orka byla moze na 15cm to w tym roku po uprawie na tym kverem ctc z miesiac pozniej orało sie juz dosc lekko i spalanie duzo nie przekraczalo 20

przez **brzozak2** » N, 5 stycznia 2014, 11:20

oczywiscie, ze uprawiajac w optymalnych warunkach mozna polowe ON zaoszczedzic i dodatkowo nie robic krzywdy glebie

.

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » N, 5 stycznia 2014, 13:12

@gospodar jd by tyle nie palil gdyby mial przod dobrze dociazony bo te 800kg to jednak bardzo malo i opony juz zyzyte bardzo na tyle. Przyczepnosc to podstawa i wieksza pow. styku z podlozem.

@bobek a ty bys opisal od poczatku do konca ? czy to tajemnica ? Ja powiem tyle ze glebokosc nie jest mniejsza jak 25cm , plug ustawiam tak zeby nie bylo na "szpica" jak sam wchodzi to niema co kombinowac. piszesz o ustawieniu podnosnika , ja nie laze z ekierka i nie sprawdzam jaki kat ma w porownaniu do podloza, reguluje wszystko zaleznie od warunkow. Plug ma super kryc i ciagnik ma lekko z nim isc a glebokosc 25cm. Coraz czesciej pod koniec sierpnia orac po deszczu, piaski bez roznicy sie orze ale glina wilgotna ladnie sie przewraca i bez problemu. Jak jest sucho to gliny nie idzie wyorac na planowanej glebokosci tylko robi sie podorywke albo scina sciernie

@majran, koszty k***a koszty. W usa farmerowi plon 2t pszenicy wystarczy bo juz ma zyski ale to ma niskie naklady przy takim obszarze

przez **brzozak2** » N, 5 stycznia 2014, 16:09

@Dziedzio nie jeden w USA ma plon wiekszy od nas, a koszty duzo nizsze

.

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » N, 5 stycznia 2014, 19:25

@brzozak a gdzies sa dane o plonach jakie osiagaja ? Jeden operator, jeden ciagnik , dwie maszyny(siewnik, agregat) i opryskiwacz na 5 tys czy wiekszej pow to biznes jest

przez **bobek** » N, 5 stycznia 2014, 19:34

Chodzi mi o to czy orzecie na pływającej, mieszanej, siłowej, pozycyjnej i czy na fasoli czy sztywnych otworze.

Strona WWW · przez **Dziedzio92** » N, 5 stycznia 2014, 19:46

Ramona w nh trzymaja jedna pozycje jedynie czasem reguluje i 1-2% , w jd nie trzymaly ramiona jednej pozycji to mnie bardzo dziwilo
W obu ciagnikach plug byl zaczepiony na gorna dziure

czyli taki plywajacy tryb ale plug siedzi w ziemi caly czas tylko na kamieniu podskakuje

zaorane buraczysko

zaorane buraczysko

Opis obrazka