przez NumiFarmer » Pn, 21 grudnia 2015, 18:12
Podzielam zdanie @szablowiak, w aucie zdecydowanie wolę hamulec w dźwigni, bo pomijając zabawę może pomóc przy awarii hamulca nożnego. W Fince mamy postojowy zintegrowany z rewersem i bardzo mi sie podoba to rozwiązanie, w Maxxumie tego brakuje.