przez kuleczkaWBO » So, 17 października 2015, 20:18
Ciężko powiedzieć, to pierwsza pryzma z trawy u nas , ale za usługę dużo nie zapłaciliśmy , zebrane w pół dnia , z belkami zeszło by kilka dni , miesza się elegancko bo to co trafia do wozu jest pocięte sieczkarnią , jak na razie 0% odpadu , ciekawe czy nie było by problemów latem z grzaniem się , na razie dopatrzylismy się samych plusów , następny pierwszy pokos na pewno będzie zbierany w kopiec mimo że w planach na zimę jest prasa z rotoren i nożami.