Trochę za krótki okres, ale lżej się ciągnie od vaderstada, ogólnie patrząc jest delikatniej wykonany niż vaderstad ale ten siewnik jest z 2009 roku ma przebieg 3500 ha o ile komp nie kłamie i żadnych pęknięć czy coś w tym stylu. Wschody może trochę równiejsze Rozglądałem się i A spirit i za horsch ale nie było wyboru jak szukałem dużego
Jeśli chodzi o trwałość i niezawodność to nie masz czym się martwić. Jeśli zadbasz o niego, to maszyna jest praktycznie niezniszczalna. Ostatnio widziałem pottingera 4 m ciąganego, to pronto w porównaniu do niego wygląda jak zabawka. Można pracować za to mniejszym ciągnikiem, ale fakt jest taki, że pracując już z małą ilością ziarna w skrzyni robią się koleiny za kołami. Dobrze byłoby mieć bliźniaki.
@Woj-tek: No właśnie muszę za kołami zrobić spulchniacze śladów lub dac talerze większe bo nie ma tu jeszcze opcji przestawienia takerza głębiej @BartoszPoniatowice: No tu sialem ale.akurat ozimy wrześniu
@wersik21 nie wiem jak szybko przycierasz talerze, ale najprościej jest założyć nowe za kołami jak reszta przytarta i tak co jakiś czas, zmieniam tak co rok a te przytarte podmieniam z najbardziej startymi dzięki temu zawsze mam w miarę dobre talerze i nie zostawiam kolein
majran napisał(a):A ten wał oponowy przed sekcja talerzowa nie rozwiązuje problemu?
Mam małe doświadczenia z wałem oponowym przed sekcją talerzową siewnika półzawieszanego, twierdzę jednak że na pagórkach taki wał daje niezapomniane doznania... czujesz się jakbyś ciągnął pełną przyczepę prze orane
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi. --------------------------------------------------------------------------------------------------------- Jestem Polakiem i piszę po polsku.
Chodziło mi o to, że wał przed sekcją uprawową zmienia maszynę półzawieszaną w ciąganą, piszę oczywiście o momencie pracy.
Ostatnio edytowany przez gonzo w Cz, 26 stycznia 2023, 21:35; edytowany 1 raz
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi. --------------------------------------------------------------------------------------------------------- Jestem Polakiem i piszę po polsku.
rafal napisał(a):W mojej okolicy żeby taki siewnik ciągnąć i nie ważne z jakim wałem będzie i w jakiej kombinacji to trzeba 300km po orce jak nie więcej.
trzeba zmniejszyc koleine jaka robia kola ciagnika i spadnie bardzo realnie zapotrzebowanie na moc.