Pole zajeżdżone po zbiorze i nieprzepuszczalne, kopane w mokrych warunkach zapewne, gleba ściśnięta kołami na to dolało i jest efekt, parowania brak a wsiąknąć nie może.
Według mnie po zbiorze powinna być od razu uprawka i problem znika
W jednym dużym gospodarstwie właśnie tak jest co roku jak na zdjęciu a zamiast orać za kombajnem czy uprawiać to zbierają a później nie może pługa uciągnąć bo woda stoi