Zagadka

przez **Pawel11441** » Cz, 30 stycznia 2020, 01:24

Ten nowy podłokietnik to kosmos :crazy:

Ale z wyglądu bardziej pasuje mi ten stary. To pewnie 700 Vario?

przez **deer20** » Cz, 30 stycznia 2020, 07:02

To nie 700

przez **bartex** » Cz, 30 stycznia 2020, 07:33

Po poprzednim zdjęciu widać że to 1050 Vario

przez **deer20** » Cz, 30 stycznia 2020, 07:39

Pudło

przez **brzozak2** » Cz, 30 stycznia 2020, 08:04

przez **deer20** » Cz, 30 stycznia 2020, 08:07

Pudło

przez **Rollermix** » Cz, 30 stycznia 2020, 08:22

314?

przez **Skrok** » Cz, 30 stycznia 2020, 08:26

przez **deer20** » Cz, 30 stycznia 2020, 08:37

Rollermix napisał(a):314?

Trafiony

Strona WWW · przez **silva** » Cz, 30 stycznia 2020, 10:04

A ile kosztuje?

przez **lukasz3432** » Cz, 30 stycznia 2020, 10:46

Ładne to wszystko naprawdę i komfortowe

w obecnych czasach rolnik naprawdę może pracować fizycznie w bardzo dobrych warunkach prawie jak urzędas ale niestyety komfort psychiczny to *wulgarne określnie złej sytuacji** jak to jest od 15lat produkty rolne są praktycznie w tej samej cenie czasami lekki wzrost później spadek. Za to środki produkcji wszystko w górę od tych 15 lat o min 100% jak żyć naprawdę jak żyć. Wiem że są wręcz "milionerzy" rolnicy którym wszystko się opłaca :lol:

ale gdy to porównać do innych branż i skali wkładu finansowego ten dział jest na samym dnie niestety także trochę innego spojrzenia na świat bo nie tylko rolnictwo nam pozostaje

Strona WWW · przez **silva** » Cz, 30 stycznia 2020, 12:01

Dobra ale podaj cene

przez **marstooq** » Cz, 30 stycznia 2020, 12:03

Rozumiem, że kombajn może kosztować 700k-900k. Ale żeby tyle kosztował ciągnik 250KM-300KM? Przecież w kombajnie jest nieporównywalnie więcej złomu. Jest silnik 300KM, napęd 4x4, mnóstwo hydrauliki, a do tego całe oprzyrządowanie młócące. Ceny ciągników są CHORE. Jak i pozostałych środków produkcji.

przez **lukaczmarek** » Cz, 30 stycznia 2020, 12:54

Myślałem że to nowy MTZ.

przez **Jasiupila** » Cz, 30 stycznia 2020, 13:41

Wszystko jest tyle warte ile ktoś jest w stanie za to zapłacic. Że są milionerzy i kupują te ciągniki w tych cenach, to też tyle one kosztują

Mnie na Fendta nie stac to nie kupuje.

przez **Johny66** » Cz, 30 stycznia 2020, 17:19

Podłokietnik komos. Siedziałem w 724 na Polagrze i stwierdzam że chyba najlepsza kabina na rynku. :silent:

Jedynym minusem nowego to klawisze a nie przyciski...

przez **Skrok** » Cz, 30 stycznia 2020, 17:23

Johny66 napisał(a):Podłokietnik komos. Siedziałem w 724 na Polagrze i stwierdzam że chyba najlepsza kabina na rynku.
Jedynym minusem nowego to klawisze a nie przyciski...

Ja bym do minusów to jeszcze cenę dorzucił :shh:

A tak pół żartem to jedyny minus to ten na akumulatorze 8-)

przez **lukasz3432** » Cz, 30 stycznia 2020, 19:29

Z tymi milionerami to sarkazm ale nie każdy zrozumiał

przez **rafal** » Cz, 30 stycznia 2020, 19:59

lukasz3432 napisał(a):Ładne to wszystko naprawdę i komfortowe w obecnych czasach rolnik naprawdę może pracować fizycznie w bardzo dobrych warunkach prawie jak urzędas ale niestyety komfort psychiczny to *wulgarne określnie złej sytuacji** jak to jest od 15lat produkty rolne są praktycznie w tej samej cenie czasami lekki wzrost później spadek. Za to środki produkcji wszystko w górę od tych 15 lat o min 100% jak żyć naprawdę jak żyć. Wiem że są wręcz "milionerzy" rolnicy którym wszystko się opłaca ale gdy to porównać do innych branż i skali wkładu finansowego ten dział jest na samym dnie niestety także trochę innego spojrzenia na świat bo nie tylko rolnictwo nam pozostaje

A co Ty myslis, ze urzędas ma lepszy komfort psychiczny?

przez **KacperV** » Cz, 30 stycznia 2020, 21:33

@rafal Patrząc na te Panie z urzędu skarbowego które mają na wszystko czas tylko nie dla ludzi to stwierdzam że mają lepszy komfort, albo tak udają.

przez **Pawel11441** » Cz, 30 stycznia 2020, 22:24

Johny66 napisał(a):Podłokietnik komos. Siedziałem w 724 na Polagrze i stwierdzam że chyba najlepsza kabina na rynku.
Jedynym minusem nowego to klawisze a nie przyciski...

Kabina w Fendcie faktycznie jedna z najlepszych w jakiej siedziałem, tak samo twierdzi mój tata. Chociaż ten standardowy podłokietnik bardziej mi pasuje. No i cena nie mi nie pasuje :lol:

przez **AdrianosPL** » Cz, 30 stycznia 2020, 22:30

Jeżeli miałbym osobiście robic powiedzmy 1000h+ traktorem to może bym tak policzył żeby mi się opłacało :lol:

ale ze robimy w domu 300-500 wiec case to super sprzęt :lol:

PS. Paaaaanie po co przepłacać, Ursusem tez pan zrobisz, chyba ostatni rok to ciągnę bo i tak się tylko dokłada :twisted:

przez **lukaczmarek** » Pt, 31 stycznia 2020, 06:23

marstooq napisał(a):Rozumiem, że kombajn może kosztować 700k-900k. Ale żeby tyle kosztował ciągnik 250KM-300KM? Przecież w kombajnie jest nieporównywalnie więcej złomu. Jest silnik 300KM, napęd 4x4, mnóstwo hydrauliki, a do tego całe oprzyrządowanie młócące. Ceny ciągników są CHORE. Jak i pozostałych środków produkcji.

Po części ceny ciągników są chore ale po części chorzy są też sami rolnicy bo mając 30-50 ha muszą mieć nowego fendta 200 km :lol:

gdzie na takim areale my robimy 80 konnym pronarem który się w sumie nudzi bo rocznie nie robi wiecej jak 250 mtg czyli 400-500 godzin. Ciągnik w tych pieniądzach musi zrobić minimum 1000 godzin żeby jego zakup był opłacalny.
Ciężarówka z naczepa też kosztuje 600 tys i gdyby robiła kilkanaście tysięcy km rocznie to by firmy transportowe już dawno z torbami poszły

przez **Jasiupila** » Pt, 31 stycznia 2020, 08:40

AdrianosPL napisał(a):Jeżeli miałbym osobiście robic powiedzmy 1000h+ traktorem to może bym tak policzył żeby mi się opłacało ale ze robimy w domu 300-500 wiec case to super sprzęt

PS. Paaaaanie po co przepłacać, Ursusem tez pan zrobisz, chyba ostatni rok to ciągnę bo i tak się tylko dokłada

Ty, ale jeszcze z 15 lat temu to na 100 ha Ursus szóstka starczała, a dziś na te same 100 ha 250 koni na Vario potrzeba. Wiadomo, kto się nie rozwija ten się cofa, plony wzrosły, komfort, czasu mało, marzenia itd itp, ale przede wszystkim trzeba liczyć na tyle na ile stać. Jak stać to droga wolna. Choć dla tych, którzy nie są aż tak zamożni to cios w plecy, bo skoro kupują po 700 tyś 160 koni to czemu nie mieliby kupić tego samego ciągnika za 800, konkurencja patrzy i też ceny podnosi.

przez **farmermf** » Pt, 31 stycznia 2020, 08:41

lukaczmarek napisał(a):
marstooq napisał(a):Rozumiem, że kombajn może kosztować 700k-900k. Ale żeby tyle kosztował ciągnik 250KM-300KM? Przecież w kombajnie jest nieporównywalnie więcej złomu. Jest silnik 300KM, napęd 4x4, mnóstwo hydrauliki, a do tego całe oprzyrządowanie młócące. Ceny ciągników są CHORE. Jak i pozostałych środków produkcji.

Po części ceny ciągników są chore ale po części chorzy są też sami rolnicy bo mając 30-50 ha muszą mieć nowego fendta 200 km gdzie na takim areale my robimy 80 konnym pronarem który się w sumie nudzi bo rocznie nie robi wiecej jak 250 mtg czyli 400-500 godzin. Ciągnik w tych pieniądzach musi zrobić minimum 1000 godzin żeby jego zakup był opłacalny.
Ciężarówka z naczepa też kosztuje 600 tys i gdyby robiła kilkanaście tysięcy km rocznie to by firmy transportowe już dawno z torbami poszły

A gdzie tu logika na 30ha robić 500h ciagnikiem? To na 300ha wychodzi 5tys h w ciagniku

przez **Jasiupila** » Pt, 31 stycznia 2020, 08:46

Tak, ale na 300 ha nie masz jednego ciągnika, w dodatku 80 konnego Putina

przez **lukaczmarek** » Pt, 31 stycznia 2020, 08:49

farmermf napisał(a):
lukaczmarek napisał(a):
marstooq napisał(a):Rozumiem, że kombajn może kosztować 700k-900k. Ale żeby tyle kosztował ciągnik 250KM-300KM? Przecież w kombajnie jest nieporównywalnie więcej złomu. Jest silnik 300KM, napęd 4x4, mnóstwo hydrauliki, a do tego całe oprzyrządowanie młócące. Ceny ciągników są CHORE. Jak i pozostałych środków produkcji.

Po części ceny ciągników są chore ale po części chorzy są też sami rolnicy bo mając 30-50 ha muszą mieć nowego fendta 200 km gdzie na takim areale my robimy 80 konnym pronarem który się w sumie nudzi bo rocznie nie robi wiecej jak 250 mtg czyli 400-500 godzin. Ciągnik w tych pieniądzach musi zrobić minimum 1000 godzin żeby jego zakup był opłacalny.
Ciężarówka z naczepa też kosztuje 600 tys i gdyby robiła kilkanaście tysięcy km rocznie to by firmy transportowe już dawno z torbami poszły

A gdzie tu logika na 30ha robić 500h ciagnikiem? To na 300ha wychodzi 5tys h w ciagniku

Pół tych godzin w polu a drugie pół w ładowaczu.

przez **farmermf** » Pt, 31 stycznia 2020, 08:59

A ponoć do silosów ładowacz nie potrzebny :think:

przez **Skrok** » Pt, 31 stycznia 2020, 09:54

Farmer do ładowacza nie tylko sama łyżka pasuje

Zagadka

Zagadka

Opis obrazka