ursus c 330 + biardzki 1500

przez **kamilsame** » Wt, 9 maja 2017, 07:55

Na jakich dyszach pryskasz> Ciśnienie ile ci pokazuje i ile litrów na ha ci wychodzi

przez **Endrju** » Wt, 9 maja 2017, 09:57

Dysza niebieska rs . Ciśnienie około 2.5 bara . Na 4 biegu i przy 1600 obrotach wychodzi +/- 280 litrów na hektar

Podczas kalibracji wychodzi coś około 1.08 l. z jednego rozpylacza w czasie 1 min .

przez **kamilsame** » Wt, 9 maja 2017, 14:01

To u mnie na trych niebieskich fabrycznych 0,3 przy ciśnienie około 4,3-4,5 wychodzi 300 litrów i tez 4 jeźdże

przez **Endrju** » Wt, 9 maja 2017, 15:17

To dość duża rozbieżność , a podczas kalibracji ile masz wydatku wody na minutę z jednej dyszy ? Prędkość na 4 biegu przy 1600 obrotów masz 4.8 km /h ? Mi przy takich parametrach według wodomierza i działek wychodzi 280 litrów a według wyliczeń z kalibracji 270

przez **kamilsame** » Śr, 10 maja 2017, 06:42

nie mierzyłem predkosci ani wydatku z jednej dyszy tak na wyczucie go brałem i przy tym ciśnieniu wyszło mi 300 litrów i tak zostało?Jaka pompe masz w nim 130?170? Pierwszy sezon go masz?

przez **Endrju** » Śr, 10 maja 2017, 10:07

Pompę mam 170 litrów bertolini . Użytkuję go od sezonu 2015

Belkę posiadam już tą "calibrę "

przez **kamilsame** » Śr, 10 maja 2017, 11:28

Ja mam pompe 130 też bartolini dlatego ta rożnica w ciśnieniu i ja mam 330M to też delikatnie szybciej pewnie jedzie .Coś psuło ci się w nim ? masz jakiś sterownik? Na co trzeba uwage zwracać głownie podczas eksploatowania? Bo ja dopiero amator w użytkowaniu tego niebiańskiego sprzetu? te sprężyny od siłownika amortyzacji mocno masz skręcone?

przez **Endrju** » Śr, 10 maja 2017, 11:42

Te dwa czynniki na pewno mają znaczenie , tym bardziej ,że M'ka jest na pewno szybsza na biegach niż zwykła

Niee to jest najprostsza wersja , rozdzielacz stało ciśnieniowy . Tzn. chodzi Ci o dwie sprężyny od stabilizacji belki (jeśli tak to podeślę Ci później zdjęcie na pw) ? Bo u mnie belka nie jest stabilizowana siłownikiem . Jedyny problem jak z nim miałem to delikatny wyciek cieczy z pompy (bardziej można to nazwać poceniem ) Wymieniłem uszczelniacz za parę groszy i jest git

. Chyba na nic szczególnego nie trzeba zwracać uwagi , jedyne co to trzeba dobrze smarować wszystko od stabilizacji belki ,żeby płynnie sobie to chodziło (w przypadku nie wymuszonej stabilizacji tak jak jest u mnie

)

ursus c 330 + biardzki 1500

ursus c 330 + biardzki 1500

Opis obrazka