Hertz Batterien- po roku użytkowania

Hertz Batterien- po roku użytkowania


Pt, 29 stycznia 2016, 17:11
2486
Przemo85
Zaczynający przygodę
 
Posty: 66
Obrazki: 151
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 21:39
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń

Opis obrazka

Eksplodował po 10minutach od podłączenia do prostwnika :x

Komentarz przez hilmaster » Pt, 29 stycznia 2016, 18:09

mogłeś popuścić korki w każdej celi bo opary nie miały się gdzie wydostawać ja tak miałem z 6v firmy varta ładowałem i jak wypirdzielił to nie wiedziałem gzie jestem. :D
hilmaster
 
Posty: 0
Dołączył(a): So, 21 czerwca 2014, 22:06
Lokalizacja: sierakowo

Komentarz przez Przemo85 » Pt, 29 stycznia 2016, 18:37

korki były wyjęte... akumulator był podłączony na chwile ale nie przyjmował prądu. Ojciec chciał odłączyć i podłączyć drugi i wtedy eksplodował...
Przemo85
Zaczynający przygodę
 
Posty: 66
Obrazki: 151
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 21:39
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń

Komentarz przez krzysiek6430 » Pt, 29 stycznia 2016, 19:20

:x miałem to samo z 6v centry przy ładowaniu, smyrałem żabką po klemie czy dobrze ładuje i nagle bum w uszach tylko pisk nic nie słyszałem na szczęście byłem schowany lekko za błotnikiem ale i tak czułem podmuch.
Avatar użytkownika
krzysiek6430
Zaczynający przygodę
 
Posty: 17
Obrazki: 2
Dołączył(a): Pt, 7 grudnia 2012, 18:38

Komentarz przez slawek3220 » Pt, 29 stycznia 2016, 20:08

Przemo85 napisał(a):korki były wyjęte... akumulator był podłączony na chwile ale nie przyjmował prądu. Ojciec chciał odłączyć i podłączyć drugi i wtedy eksplodował...

Ale wtedy się ,, gotował'' i ojciec odłączył ale w między czasie zaiskrzyło z zacisków a efekt ..buuuum. ??
Avatar użytkownika
slawek3220
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 115
Dołączył(a): N, 24 czerwca 2012, 16:39
Lokalizacja: Głowno woj. łódzkie

Komentarz przez Przemo85 » Pt, 29 stycznia 2016, 20:32

przez tą chwile gdy był podłączony do prostownika by się zagotował?
Akumulatory były kupione dokładnie rok temu do 914 2x6V w mrozy ciągnik zaczął ciężko odpalać pomimo podgrzewania grzałką... początkowo myśleliśmy że to wina rozrusznika ale po wymianie szczotek problem nie zniknął więc padło na akumulatory(ku naszemu zdziwieniu) Chcieliśmy je wyjąć i spróbować podładować a jeśli to by nie pomogło oddać na gwarancję, w każdym razie oba wylądowały w sklepie. Po eksplozji pierwszego drugiego nawet nie próbowałem ładować... pierdziele! Facet w sklepie twierdzi że mógł elektrolit zamarznąć... nigdy się z czymś takim nie spotkałem z reszta ciągnik stał cały czas w garażu a mrozów od 5 dni nie ma. Ostatni raz w poniedziałek był odpalany
Przemo85
Zaczynający przygodę
 
Posty: 66
Obrazki: 151
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 21:39
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń

Komentarz przez Mati995 » Pt, 29 stycznia 2016, 20:38

Nam kiedyś w c330 wybuch akumulator podczas ładowania, zaciski były na rozruszniku założone.
Mati995
Zaczynający przygodę
 
Posty: 55
Obrazki: 23
Dołączył(a): So, 2 listopada 2013, 18:01
Lokalizacja: Lubelskie

Komentarz przez bobytempelton » Pt, 29 stycznia 2016, 21:24

Przy ładowaniu się wodór wydziela, a jak sie rusza zaciskami prostownika to iskrzy i buum :) na początku wyłącza sie prostownik z zasilania, a kleme zdejmuje się pierwszą masowa...
bobytempelton
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 107
Obrazki: 63
Dołączył(a): Pt, 6 grudnia 2013, 17:52
Lokalizacja: Swiętokrzyskie Opatów

Powrót do Zdjęcia niskiej jakości