przez Jasiupila » Cz, 20 sierpnia 2015, 21:25
Dlatego ja się cieszę, że mamy swoją sieczkarnię. Może to nie jest zbyt nowoczesny cud techniki jak na te czasy, ale jest dośc mało awaryjna, dobrze pocięte i pogniecione też jest. Cieszę się, bo jak komuś obiad źle przez gardło przejdzie i stwierdzi, że kosimy to odpalamy i lecimy do wieczora. Nie muszę czekac, aż szanowny usługodawca raczy dojechac. Mamy w tym roku coś koło 50 ha. Wożą dwa zestawy, na pryzmie JCB i ciągnik. Jasne, ze stoi i czeka na polu sieczkarnią, ale nikomu z nas się nie spieszy. Robimy u siebie i dla siebie. Nigdy nie braliśmy usług. Przed NH mieliśmy Forschrittkę. Ale to co widzę po okolicy, jak ten z sieczkarni musi czekac 10 minut na zestaw i pokazuje na zegarek. Zaś szybko szybko, nie uduszone, na pryzmie rozpierducha, bach przyczepa leży.
Swoją drogą gratulacje. Ciekawi mnie cena tego cudeńka oraz jej przebieg, wiek. Nasza NH jest dobra na dziś, ale za 3-4 lata przyjdzie czas o czymś pomyślec. I Krone bardzo mi się podoba.