Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
U mnie to samo... Trzeba pomyśleć o płytach jumbo , bo w moim przypadku położyć kostkę polbruk wychodzi z gry , bo bym musiał sprzedać gospodarkę żeby mieć na wyłożenie...
coś dla ludzi z mocnymi nerwami Ja u siebie już dość dość intensywnie zaczynam utwardzanie. Podjazdy do budynków betonem a na place manewrowe asfalt. ale zapewne z nowej koperty PROW
Na płycie gnojowej podczas załadunku tego towaru ciągnik idzie dobrze upaprać, a co dopiero mówić bez płyty A i jeździć codziennie takimi maszynami po gnojowicy, to opony będą od tego "wypalone" po 3 latach
Tu po prawej jest płyta gnojowa, ale obornika jest ponad murek i robi się syf. Ten obornik nie idzie dla nas, musimy czekać aż znajomy go zabierze. Jeszcze przed świętami było dobrze, ale po ostatnich opadach znacznie się pogorszyło.
Ostatnio edytowany przez NumiFarmer w Śr, 6 listopada 2013, 20:34; edytowany 1 raz