Metal fach z562 rn

przez **Piotrek25** » N, 1 czerwca 2014, 15:50

Jak ci się sprawuje owijanie siatką?

przez **kokoman0** » N, 1 czerwca 2014, 15:59

To zależy jak jej leży raz dobrze, że nie muszę z traktora wysiadać i bele są ładnie owinięte a inny razem co belę trzeba wyjść z traktora bo siatka się gdzieś zawiesi lub zamiast owinąć się na beli owinie się na wałku lub w jakiś dziwny sposób się podłoży i niby owija się na beli i ustawiona jest na max. ilość owinięć a po otwarciu komory okazuje się że bela wylatuje za mało owinięta siatką i się rozpada. Czyli ogólnie sprawuje się jak cała prasa czyli ciągle dostarcza nowych wrażeń i nie pozwala aby ciśnienie krwi mi spadło.

przez **szablowiak** » N, 1 czerwca 2014, 16:49

Dla mnie marzeniem numer jeden jest patrzenie jak moja płonie, tyle w temacie.

przez **gonzo** » N, 1 czerwca 2014, 17:24

Nic prostszego, polewasz pokos słomy benzyną, prasujesz i jest duża szansa że nastąpi samozapłon. W razie niepowodzenia lejesz benzynę na przód prasy i podpalasz z belą w środku, spłonie na pewno 8-)

przez **koks** » N, 1 czerwca 2014, 17:27

@szablowiak Gdzie ty znajdziesz frajera co by ci to ''cacko'' ubezpieczył.

przez **mirek767** » N, 1 czerwca 2014, 17:28

szablowiak napisał(a):Dla mnie marzeniem numer jeden jest patrzenie jak moja płonie, tyle w temacie.

mogę to samo powiedzieć o swojej Sipmie, może wtedy by się człowiek rozgrzeszył i kupił coś normalnego bo tak chodzi to chodzi, cały rok się klnie na nią ale jak przyjdzie październik to sie mówi "dobra h*j może jeszcze rok jakoś się przetłucze" :thumbdown:

przez **zetorki** » N, 1 czerwca 2014, 18:06

@szablowiak też w tamtym roku mówiłem o swojej Sipmie "jak by tak chciał ktoś ją podpalić to by święty spokój był" a jak przyszło co do czego i podczas belowania sianokiszonki zatarło się łożysko i zaczęła się palić to poświęciłem na jej ugaszenie gaśnicę i 2 l coli z biedronki

przez **Stasiek_84** » N, 1 czerwca 2014, 18:32

sipma chyba tak ma ze sie zapala, bo w okolicy tylko jedna o której wiem jeszcze nie płonęła i jednak z tych dwóch chyba wole sokółke

przez **kokoman0** » N, 1 czerwca 2014, 19:14

szablowiak napisał(a):Dla mnie marzeniem numer jeden jest patrzenie jak moja płonie, tyle w temacie.

Ja to miałem zamiar swoją w rzece utopić ale teraz jak założyłem te większe koła to może się to nie udać

. Teraz na serio to ta prasa sporo nas kosztowała dlatego na dzień dzisiejszy nie mam zamiaru jej się pozbywać, z resztą kto by ją kupił?

przez **Chomik** » N, 1 czerwca 2014, 19:52

Ktoś kto 200 bel robi rocznie to był kupił bo po co mu lepsza

Swoją drogą kapciuch to chyba od kombajnu ?

przez **kokoman0** » N, 1 czerwca 2014, 20:11

Kółka od jakiegoś fendta 480/70 r24.

przez **andrzej2110** » N, 1 czerwca 2014, 20:54

kokoman0 napisał(a):
szablowiak napisał(a):Dla mnie marzeniem numer jeden jest patrzenie jak moja płonie, tyle w temacie.

Ja to miałem zamiar swoją w rzece utopić ale teraz jak założyłem te większe koła to może się to nie udać . Teraz na serio to ta prasa sporo nas kosztowała dlatego na dzień dzisiejszy nie mam zamiaru jej się pozbywać, z resztą kto by ją kupił?

Właściciel złomowiska :-D

przez **rafi1999** » N, 1 czerwca 2014, 22:20

Takie problemy to nic my jak kupowaliśmy prasę to weszła wtedy nowa wersja z rotorem a problemy pojawiły się przy słomie. Rotor był bardzo źle usytuowany że cała słoma trafiała w środek walca i w środek komory i bela się nie kręci i na polu pszenżyta zamiast belek były kubki. Nawet na walcach płaskowniki poprzyspowaliśmy i nic. A w krytycznych momentach żałowaliśmy że nie wybraliśmy sipmy farmy. Ale przyjechali z fabryki zmienili rotor (bo pogięły się zęby) zmienili usytuowanie i zębatki. Podłapaliśmy patent i teraz metalfach prasuje lepiej niż sipma bo nie robi (gałganów)

przez **Pawel20** » Pn, 2 czerwca 2014, 07:32

Trochę starsza sokólanka, (bez rotora, siatki) i co do awaryjności to poza naciąganiem łańcuchów i kilku śrubek ściętych na podbieraku nie było żadnych awarii. Największa wada naszego egzemplarzu to kalamitki w miejscach gdzie nijak nie można wetknąć smarownicy, chyba ze ma się ręce pianisty

. Wydajność szczególnie po zgrabieniu 7 gniazdówką tez nie powala no i czasami aparat od podawania sznurka nie chce współpracować. Ogólnie parę lat temu to było sporo lepsza, tańsza opcja od Sipmy Farmy a nawet Classic. Na pewno to maszyna dla cierpliwych, dlatego ja nią nie beluje

przez **Piotrek25** » Pn, 2 czerwca 2014, 07:41

Chomik napisał(a):Ktoś kto 200 bel robi rocznie to był kupił bo po co mu lepsza

Na 200 bel to wolę sobie kupić jakąś krone i człowiek będzie zdrowszy.

przez **lukaczmarek** » Pn, 2 czerwca 2014, 09:13

Na 200 bel to ja bym wolał prasę wynająć i mieć święty spokój.

przez **kokoman0** » Pn, 2 czerwca 2014, 13:21

rafi1999 napisał(a):Takie problemy to nic my jak kupowaliśmy prasę to weszła wtedy nowa wersja z rotorem a problemy pojawiły się przy słomie. Rotor był bardzo źle usytuowany że cała słoma trafiała w środek walca i w środek komory i bela się nie kręci i na polu pszenżyta zamiast belek były kubki. Nawet na walcach płaskowniki poprzyspowaliśmy i nic. A w krytycznych momentach żałowaliśmy że nie wybraliśmy sipmy farmy. Ale przyjechali z fabryki zmienili rotor (bo pogięły się zęby) zmienili usytuowanie i zębatki. Podłapaliśmy patent i teraz metalfach prasuje lepiej niż sipma bo nie robi (gałganów)

Z którego roku jest/była twoja prasa? Moja z 2010r. (kupiłem ją w 2012r. jako popokazową) i gdyby nie problemy z siatką (bo jakimś cudem się za bardzo na suchej słomie nie chce owijać) to byłoby ok. 1 albo 2 razy mi tylko bela stanęła.

przez **Piotrek25** » Pn, 2 czerwca 2014, 14:20

lukaczmarek napisał(a):Na 200 bel to ja bym wolał prasę wynająć i mieć święty spokój.

Też mam takie zdanie i przez to nie kupuje prasy.

przez **Pawel675DT** » Pn, 2 czerwca 2014, 19:21

Chwała wam za to

Przez takie osoby jak wy, takie osoby jak ja i inni, mają zarobek jeżdżąc na usługi 8-)

przez **Chomik** » Pn, 2 czerwca 2014, 19:35

@lukaczmarek w mojej okolicy jest tyle przypadków co 100 bel rocznie nie robią a prasę własną mają że uuu . Się namnożyło tego teraz . Kiedyś ojciec z bratem sipmą na usługi ganiali tyle , że o 5 rano z pola zjeżdzali . A teraz każdy ma swoją nawet mali co chwytakiem te bele wożą :crazy:

przez **Pawel11441** » Pn, 2 czerwca 2014, 19:42

Gość co od nas DF-kę kupił jakoś w sierpniu dzwonił do ojca jak się siatkę zmienia, bo nie pamięta, a jak brał od nas to rolka była już napoczęta

przez **rafi1999** » Pn, 2 czerwca 2014, 20:42

kokoman0 Moją prasę kupiliśmy na sianokosy w 2009r. Wtedy mieliśmy wybrać metal facha z grabkami zamiast rotora ale tak doradzali i się skusiliśmy a po tylu latach stwierdzam że dobrze wybraliśmy.

Informacja dla tych co użytkują prasę metal fach
to nie prasa ma czuć ciągnik tylko ciągnik prasę. Posiadam ursusa 912 i do tej prasy jest optymalny

przez **kokoman0** » Pn, 2 czerwca 2014, 20:49

Ja swoją prasuję na 540e Kubotą to przy dobijaniu traktor czuje prasę ale dotąd nie zapomnę starego Welgera RP12s którym bele zbijało się do takiego stopnia, że zamki komory nieraz odbijało się młotkiem

Ale wydaje mi się, że metal fach jednak robi lepsze bele a to dzięki temu że ma noże.

przez **Piochu** » Pn, 2 czerwca 2014, 21:38

O ile się nie mylę to Metal fach jest żywcem ściągnięty z Welgera RP 12

Ja mam RP 15 i jestem z niej zadowolony, dla mnie wielki plus to mechaniczna blokada komory

przez **kokoman0** » Pn, 2 czerwca 2014, 21:51

Tylko że ja miałem RP12s z szerokim podbierakiem (metal fach ma węższy) miała sprzęgło przeciążeniowe na podbieraku a nie jakieś tam śruby ścinne i podrzutnik rotorowy w miejscu gdzie zwykły metal-fach ma podrzutnik widłowy (materiałbył równomierniej podawany do komory). Welger miał jednak 2 wady podwójne wiązanie sznurkiem które potrafiło podnieść ciśnienie i była już dość mocno wyeksploatowana i wszystkie walce dolne miałem przerobione na klin bo zębatki poobracało na osi (normalnie są osadzone na mimośrodzie).

Metal fach z562 rn

Metal fach z562 rn

Opis obrazka