Dobra, nie mam pytań A drugie pytanie jak dajesz radę na tak ostrym skłonie równo posadzić, bo widać że sadzarka przechylona aż strach w oczy chłopakom zagląda....
Sadzarka ma skrętne koła i jedzie krzywo przy rowie, żeby szło prosto . Tu kąt skrętu mały chyba 12 stopni, w paskowej jest 30, ale tyle już starcza do moich skłonów i da się takie wywyjasy jak za plecami robić . Da się to podłączyć pod gps i samo będzie robić .
Akpil nie ma, ale jest tańszy 7 krotnie to bym przeżył. Kopaczka bierze 2 rzędy i ma skrętne koła, a większość jeszcze dyszel, więc bez najmniejszego problemu.