Starter

przez **wersik21** » Śr, 14 stycznia 2015, 20:27

Myślalem ze będziesz go orał :shock:

przez **gospodar180** » Śr, 14 stycznia 2015, 20:31

Taki zły ?

przez **lukaczmarek** » Śr, 14 stycznia 2015, 20:45

Też mi się wydaje ze pod pług się nadaje :lol:

przez **przemek111447** » Śr, 14 stycznia 2015, 22:19

Zasobność w p i k na wysokim poziomie masz ze odpuszczasz jesienne nawożenie? U mnie na niektórych działkach bez jesiennego zastosowania npk zboże wyglądało by nie ciekawie o tej porze

przez **gospodar180** » Śr, 14 stycznia 2015, 22:21

To co tutaj widać leżało ok 20 lat ugorem kl 4-6 uprawiam to 4 rok o jakiej zasobności mowa???

Tak praktykuje bo to mi się sprawdza.

przez **brzozak2** » Śr, 14 stycznia 2015, 23:21

Rzepak jest git, wydaje mi się tylko, że mógł poczuć głód azotowy, ale już niebawem się doczeka żarcia

.

przez **zuras** » Cz, 15 stycznia 2015, 09:08

Ja w tym roku tez zero p i k jesienia aby wapno co dawalem i rzepak nie wyrosniety i mozna powiedziec bardzo podobny do tego na zdj ja planuje 300KK i 150 polidapu mu wiosna dac :think:

przez **barabus** » Cz, 15 stycznia 2015, 09:48

fosfor to chyba lepiej było dać jesienią pod pług albo wymieszać z ziemią, KK jak najbardziej koło lutego wysiać

przez **zuras** » Cz, 15 stycznia 2015, 10:04

Dawałem wapno a jak wapno to nei fosfor chyba :think:

przez **barabus** » Cz, 15 stycznia 2015, 10:10

jednocześnie nie można, ale w powiedzmy odstępie 2 tyg dlaczego by nie ?
ja rozsiałem wapno, wymieszałem talerzówką, potem po 2 tyg rozsiałem Polidap i zaorałem

przez **zuras** » Cz, 15 stycznia 2015, 14:08

No nie wiem czy 2 tyg to nie za krótko :think:

i ja co prawda tez rozsiewalem wapno i w ciagu tyg byl raps zasiany takze jakby nei patrzył to nie pasowało - druga sprawa wg badan mam fosfor wysoki wiec jak dam na wiosne to co sie stanie ? a przynajmiej nie wyrósł bo jednak te kilka N jest w polidapie

przez **brzozak2** » Cz, 15 stycznia 2015, 15:35

Nic się nie stanie, będzie wykorzystany przez następne rośliny, chyba że dasz w formie takiej jak @gospodar, ale jak masz wysoko to nie ma takiej potrzeby.

przez **zuras** » Cz, 15 stycznia 2015, 15:56

A jaka jest róznia w formie miedzy viking a polidap ze po vikingu dostepny bd dla rapsu a po polidapie dopiero przy najstepnej roslince ?

przez **gospodar180** » Cz, 15 stycznia 2015, 16:10

Niby w Vikingu P jest dostępne dla roślin od razu nie uwstecznia się dzięki formie "polifosofranów" jednocześnie zwiększa się przyswajalność mikroelementów.
Efekt jest ,nie powiem :thumbup:

przez **gonzo** » So, 17 stycznia 2015, 20:36

brzozak2 napisał(a):Nic się nie stanie, będzie wykorzystany przez następne rośliny, chyba że dasz w formie takiej jak @gospodar, ale jak masz wysoko to nie ma takiej potrzeby.

Kurcze, czyli błąd robię stosując fosforan amonu w podsiewacz przy siewie kukurydzy czy ostatnio buraka ? Jak to ma się do doświadczeń w kukurydzy gdzie bez fosforanu plon słabszy a dawka maksymalna jaka zwiększała plon to ~120kg/ha Powyżej zwyżki plonu nie było.
Czy chodzi wam stricte o rzepak inne w nim pobieranie substancji?

przez **brzozak2** » N, 18 stycznia 2015, 00:44

Nie robisz błędu przy siewie qq czy buraka, zrobiłbyś gdybyś zastosował ten nawóz bez wymieszania z glebą w lipcu - sytuacja byłaby analogiczna

.

przez **Pawel11441** » N, 18 stycznia 2015, 16:17

Czyli wpływ na przyswajalność ma pora roku?

przez **brzozak2** » Pn, 19 stycznia 2015, 09:42

Nie. Fosfor jest bardzo słabo mobilny w glebie i trzeba go mechanicznie wymieszać, by znajdował się na poziomach dostępnych dla korzeni roślin uprawnych.

przez **gonzo** » Pn, 19 stycznia 2015, 10:05

To dotyczy chyba każdej formy fosforu? Lecisz czasami tak dużymi skrótami myślowymi że można się zgubić

Fosforan amonu podany pogłownie podziała za rok po wymieszaniu a Yara podana pogłownie podziała w roku podania ?

przez **bobek** » Pn, 19 stycznia 2015, 10:29

Czy ktoś może napisać coś więcej o polifosforanach?

przez **brzozak2** » Pn, 19 stycznia 2015, 14:56

@gonzo tak twierdzą Ci z Yara, oraz jakaś tam pani doktor z UP w Poznaniu, gdzie studiowałem i miałem z nią jakieś zajęcia, po których pogadaliśmy trochę o nawozach

.
Twierdziła, że na słabszych glebach istnieje nawet ryzyko wypłukania wgłąb profilu glebowego wszystkich składników pokarmowych zawartych w nitrofoskach i na lżejszych glebach nawet zaleca się stosowanie pogłówne wiosenne.

Jest to jakiś sposób na nawożenie, ale na pewno tradycyjne nie jest w niczym gorsze

.

Starter

Starter

Opis obrazka