kombajn to ja mam swójnie ma co za kombajn płacić.
A ja ci powiem że niczym nie ryzykuję-susza to mnie jedynie martwi po zasadzeniu flancy-bo podlewanie to jednak nie jest komfortowa sytuacjaPowiem ci że sporo ryzykujesz, bo równie dobrze mogła by być teraz susza i byś pługa w ziemie nie wbił
takie dziwactwa są u mnie normą różnie ludzie reagują na takie widoki,pukanie w czoło też jest częste-nie moje czoło nie mój problem.Dziwny widok