przez Pawell » Pn, 18 sierpnia 2014, 21:02
dziwię się, że u nas jeszcze nie ruszyli, niektóre kukurydze są w opłakanym stanie. Nie dość, że się nie poprawiają to z dnia na dzień robią się coraz gorsze, połowa liści na roślinie uschła, kolby też nie widać. Ci którzy sieją QQ na kiszonkę chcą od ziarnowców odkupywać plantacje, z przeznaczeniem na pasze
Był u mnie przedstawiciel z Bugaja i oferował kontraktacje po 400zł/t jako cena minimalna.