JD sprawuje się bdb, od września zrobiłem 160h i póki co poza wymienionym wężykiem od paliwa który leciał nic się nie dzieje
Tak, jeśli masz pryzmę na polu gdzie kopiesz, żadnych słupów wokół których trzeba odciąć i wykopać i dobre warunki gdzie nie ma błota
Ja w tym roku wszystkie buraki przewoziłem przyczepami od 1 do 2.5km, na polu 3 słupy nie mówiąc o błocie z którego JD ledwo wyjechał z neptunem
Kopiąc swoim wiem że jest spora oszczędność ale poprostu nie wyrabiam się z czasem gdzie musze wrócić na udój i oprzęt o danej godzinie