przez Daniel2257 » So, 19 sierpnia 2017, 21:05
Jakby nie patrzeć, 6400 h nabite. Na warunki w jakich pracował na początku nie jest tragicznie. Hodowla, dużo pracy i jest jak jest.
F1 podczas prasowania nagle stracił uciąg/siłę. Pod górę ledwo wyjeżdżał z pełną belką w prasie z prędkością 3 km/h gdzie wcześniej śmigał jak szatan i jeździło się ok 10 i więcej. Podczas mieszania paszowozu normalne wkręcał się na obroty, ale gdy do tego dodało się jazdę stawał się jakoś 2 razy słabszy, dziwnie szarpał tak jakby coś go dusiło lub blokowało.
Osądziliśmy, że pewnie coś ze skrzynią, jednak po wykonaniu diagnostyki, pomierzeniu różnych ciśnień itd. nie było się do czego przyczepić. Mechanik doszukuje się obecnie przyczyny w ukł. paliwowym.
Ostatnio edytowany przez
Daniel2257 w So, 19 sierpnia 2017, 21:06; edytowany 1 raz