John Deere 6230P + Lemken Europal

przez **pudziek** » Śr, 23 października 2013, 22:07

Aż sie kurzy. Na max szrokosc plug rozstawiles?

przez **piston15** » Śr, 23 października 2013, 22:12

Ten wał wg przecinał tą glinę ? moim zdaniem on jest zbędny .

przez **tomek** » Cz, 24 października 2013, 07:43

Pług został przy 44 cm na korpus ze względu na szerokość wału. Wał na zdjęciu jest po zdemontowaniu wałków strunowych (umieszczone po obu stronach Campbella są). Przy nadmiernej wilgoci zalepiały się

wał nacina i dociska madę, wiosną jest równiejsze pole pod uprawę, ogólnie na lżejszych kawałkach orzę bez wału

przez **wołek** » Cz, 24 października 2013, 12:07

Zimową orkę wałujesz ? nie lepiej zostawić jak jest do wiosny ?

przez **bobek** » Cz, 24 października 2013, 12:32

Wiosną będzie równiek do uprawy. Mnie osobiście owe wyskibienie na zimę kompletnie nie przekonuje. ;-)

przez **wołek** » Cz, 24 października 2013, 12:48

mnie zaś nie przekonuje zagęszczanie gleby na zimę bo też co ma to na celu prócz "komfortowej" jazdy z uprawkami wiosennymi

przez **tomek** » Cz, 24 października 2013, 13:06

@wołek rozwiń swoją myśl;/

przez **wołek** » Cz, 24 października 2013, 16:30

No z tego co mnie uczyli to skiba przy zimowej orce powinna być wysztorcowana co powoduje że powierzchnia na którą działa mróz jest większa w nierównościach zostaje śnieg stosunki wodno powietrzne są lepsze a gleba na wiosnę nie będzie tak zbita i szybciej się nagrzeje a wał Campbella stosuje się przede wszystkim żeby przyspieszyć osiadanie gleby po orce i nie czekać z zasiewami minimum 2 tygodni... Moim zdaniem nie jest to dobry pomysł by wałować ale to ty musisz się zastanowić czy warto to robić

PS sprzęcik bardzo ładny :thumbup:

przez **zetorki** » Cz, 24 października 2013, 16:58

Jednym słowem zimową orkę trzeba wykonać "na ostrą skibę" tak mnie w szkole nauczyli, teoria teorią ale po polach nie widać żeby ktoś tak wykonywał orkę

przez **wołek** » Cz, 24 października 2013, 18:30

No nie wiem jak u ciebie @zetorki wykonują orkę zimowa. U nas może i nie orzą 4km/h żeby wysztorcowac skibę ale nikt nie robi tego z walami tym bardziej cambella i bez ingerencji leży do wiosny. Skoro mówisz ze tak się nie robi wiec powiedz co daje to że spala się dodatkowe litry paliwa na ciągniecie wału, jakie pozytywy są tego bo mówicie że prawie każdy tak robi a ja wciąż nie wiem jaki to ma cel agrotechniczny, jaki z tego zysk bo to że większość nie orze na ostra skibę nie znaczy że większość ma racje i trzeba robić jak oni.

przez **majran** » Cz, 24 października 2013, 18:55

Napiszę to juz któryś raz: zostawiając tzw ostrą skibę wiosną podczas włókowania zgarniasz glebę z grzbietów w zagłębienia, które jak wiadomo przy takiej orce są. I teraz: gleba przysypana w zgłebieniach nie schnie bo jest zasypana tą z grzbietów, grzbiety orki są przesuszone. Co w konsekwencji daje nierówne warunki wilgotnościowe i na wschody buraków ma wpływ. Co do zbóż raczej małe znaczenie. Oto tu idzie, a w przypadku ze zdjęcia nie wiem jak jest.

przez **wołek** » Cz, 24 października 2013, 19:26

nie mam doświadczenia z burakami więc nie będę się wypowiadał ale w końcu logiczny argument

pozostanę jednak przy tym że wałowanie i jakiekolwiek inne zabiegi na orce zimowej szczególnie wałami typu Cambella jest zbędne jakkolwiek by ona nie była wykonana czy na ostra skibę czy też normalnie odłożona to po prostu szkoda paliwa które tanie nie jest

przez **tomek** » Cz, 24 października 2013, 20:41

@wołek wysztorcuj taką glebę to Ci pogratuluję :brawo:

Na tym polu będzie kukurydza na kiszonkę. Zabiegi jakie tu wykonano to głębosz początkiem sierpnia i końcem września poszedł obornik wymieszany na głębokość +/- 15 cm. Orka na ok. 25 cm, a dzięki zabiegu wałowania pole wiosną jest równiejsze przez co uprawa wiosenna jest ograniczona do jednego przejazdu agregatu. Jak wcześniej napisałem to na lżejszych kawałkach orzę bez wału. @wołek pochwal się glebami z jakimi masz do czynienia

paliwa nie szkoda, trzeba gdzieś nadwyżki przepalić :lol:

przez **wołek** » Cz, 24 października 2013, 21:13

nie robimy jakiś wielkich sztorców takich że pole wygląda jak kartoflowisko

normalna troszkę wolniejsza orka a gleba z czasem sama osiądzie mróz bryły pokruszy na wiosnę nie jest tak zbita szybciej sie nagrzeje, agregat i siew kuku również na kiszonkę

@tomek nie chce wprowadzać cię w błąd ani nic z tych rzeczy wyrażam moją opinie i to czego uczyli mnie w tech. rolniczym i ucza na studiach wiadomo teoria nie zawsze przekłada się na praktyke a polskie mozajki są niepowtarzalne i na jedno pole nieraz trzeba było by mieć kilka różnych maszyn żeby odpowiednio uprawić

skoro uważasz że wał był konieczny i bez niego nie da się wiosną uprawic jednym przejazdem to oczywiście twoje prawo

heh to ty może szejk jakiś jesteś i gdzieś tam masz ropę skoro nadwyżki paliwa są

przez **wołek** » Cz, 24 października 2013, 21:27

@wołek wysztorcuj taką glebę to Ci pogratuluję :brawo:

gdyby mi skiba układała się jak na filmiku byłbym szczęśliwy z orki zimowej

przez **maksiu** » Wt, 5 listopada 2013, 22:05

No ładnie się sypie :mrgreen:

Podobają mi się te ramiona do wału w lemkenach. Jak wał się ciągnie, to prawie za pługiem. A jak go łapać, to ramię jest szeroko.

przez **tomek** » Wt, 5 listopada 2013, 22:13

Na przyszły rok jest w planach podwójny Campbell i krótsze zaczepy, także wtedy powinien iść w osi ciągnika.

John Deere 6230P + Lemken Europal

John Deere 6230P + Lemken Europal

Opis obrazka