DF 5485HT

przez **Johny66** » Pn, 28 stycznia 2013, 13:31

Jaki był powód rezygnacji?

przez **Siwy7406** » Pn, 28 stycznia 2013, 13:37

Niewielka różnica w cenie a w wydajności duża. Za tego chcieli 340k z hederem 4,5m z wózkiem i stołem a TC kosztował 370k tak samo wyposażony.

Powód edycji: ortografia; edytował: sebekwolkasos

przez **piston15** » Pn, 28 stycznia 2013, 23:34

Czy ja wiem czy w wydajności duża różnica ? Wg claasa tucano 320 to daleko on nie odbiega, mają podobne wydajności , wiem te informacje, bo miałem takiego

Bardzo fajna maszynka

przez **Siwy7406** » Wt, 29 stycznia 2013, 09:42

@piston15 jak nie odbiega od Tucana 320 to po co ci była wymiana bo sąsiad kupił :lol:

. Wg. mnie Tucano 320 to przerost formy nad treścią cena zaje...ta bo ok 450k a zrobi mniej jak TC5070RS za 370k. Drugie to to eksploatacyjnie inne kombajny niż Claas też wychodzą taniej.

Powód edycji: ortografia, literówki, wulgaryzm; edytował: sebekwolkasos

przez **Pawel11441** » Wt, 29 stycznia 2013, 11:46

Dlaczego tucano 320 ma zrobić mniej niż TC5070?

przez **Krzysztof_Kłosek** » Wt, 29 stycznia 2013, 11:47

Każdy ma prawo wyboru. Albo Tucano 320, albo TC 5070 + duża przyczepa za te same pieniądze.

przez **Siwy7406** » Wt, 29 stycznia 2013, 14:35

I tu się z Tobą zgodzę @Klos49 myślę nawet, że za ta resztę to nawet dwie przyczepy 10t by kupił.

przez **piston15** » Wt, 29 stycznia 2013, 22:26

@ Siwy7406, Dlatego chcemy zmienić tucano bo ma za mały przerób

przez **Krzysztof_Kłosek** » Wt, 29 stycznia 2013, 23:23

@piston Nie było lepiej od razu kupić Tucano 440?

przez **piston15** » Śr, 30 stycznia 2013, 08:15

no można było. myślałem że 320 będzie wydajny..

przez **Pawel11441** » Śr, 30 stycznia 2013, 10:33

Piston15, w takim razie jaką wydajność osiągasz tucano i ile ha rocznie nim kosisz?

przez **piston15** » Śr, 30 stycznia 2013, 18:11

Robi gdzieś 1.5-1.6ha/h przy dobrych wiatrach to 1.7ha/h ale średnia na komputerze pokazuje 1.55ha/h czyli rewelacji nie ma

rocznie robię nim 106ha+ usługi z 20ha

Powód edycji: literówka, ortografia; edytował: sebekwolkasos

przez **Krzysztof_Kłosek** » Śr, 30 stycznia 2013, 18:37

Czyli w pszenicy o wydajności 8t, jak zrobi 1,55ha/h to wychodzi ponad 12 t/h. To chyba wystarczający przerób na 150ha(50ha rzepaku + 100ha pszenicy). Dalej to już sprawny transport i inne duperele limitują wydajność. We wsi Tucano 320 chodzi na bodaj 70-80ha u siebie i jeszcze na usługi jeździ a sam właściciel cieszy się z tego kombajnu jak dziecko mimo, że ma 50 lat. :lol:

przez **Guzik** » Śr, 30 stycznia 2013, 18:43

@Klos U mnie prawie 50 letnie dziecko tak się cieszyło z kombajnu że jak młócił to po dwóch dniach już przyczepę przestawił kombajnem

przez **bobek** » Śr, 30 stycznia 2013, 18:44

Kto bogatemu zabroni.

przez **Jasiupila** » Śr, 30 stycznia 2013, 18:45

Taki nowy kombajn musi być okamerowany już

Powód edycji: literówka; edytował: sebekwolkasos

przez **piston15** » Śr, 30 stycznia 2013, 19:18

@klos49, wiem o kogo chodzi

haha

przyjechał do nas i postawił 0.5l za dobry zakup w ubiegłym roku

A tak poza tym to dla ojca żniwa muszą iść szybko

a co ja będę się w polu tydzień grzebać jak można byłoby szybciej skończyć żniwa

Powód edycji: literówka, ortografia; edytował: sebekwolkasos

przez **bobek** » Śr, 30 stycznia 2013, 19:18

Mój ojczulek już ma pół wieku, ale dawno go przestały jarać złomki. 8-)

przez **Guzik** » Śr, 30 stycznia 2013, 20:28

@Jasiu Kamer to jak dobrze pamiętam to 4 :lol:

przez **Jasiupila** » Śr, 30 stycznia 2013, 20:40

Bo byś się wziął za robotę, i byś kosił, a nie ojciec zamiast na jakieś wczasy jechac, musi się z kombajnem użerac :lol:

Żart oczywiscie
Swoją drogą, u mnie to ojciec by się chyba zabił na takim kombajnie

15 lat już nie kosił chyba :shock:

Po tym uderzeniu pewnie był tekst: "Kur.., co za debil tą przyczepę tam postawił" :lol:

haha

Powód edycji: literówka; edytował: sebekwolkasos

przez **piston15** » Śr, 30 stycznia 2013, 20:57

Mój ojciec taki zadowolony był z rzepaku w ubiegłym roku że jak cofał to płot powalił :lol:

przez **Guzik** » Śr, 30 stycznia 2013, 21:57

@Jasiu Dokładnie tak było

Do kombajnu nikt się jakoś nie rwie ja bym siadł ale nie chce mi dać bo twierdzi że go w dwóch częściach przywiozę do domu.

przez **Jasiupila** » Cz, 31 stycznia 2013, 21:18

A Bizonem kto kosi??? Wynajęty operator???
U mnie jak 1 rok mieliśmy 3 kombajny, to na Rekordzie był operator. Mamy dystrybutor niedaleko obory, i zawsze jak wracałem do chaty to przywoziłem 2 baloty w prasie i na owijarce. Pod koniec żniw cofał i przygrzmocił sieczkarnią. Cała sieczkarnia się pokrzywiła a do mnie pretensje mieli on i brachol(bo to jego szwagier jest).Był u nas wujek na żniwa a brat ma małe dziecko. To mu wujek powiedział, że co by zrobił jakby tam stał wózek z małą. Się zamknęli. Do dziś w nic nie przyrąbali :lol:

Drugi brachol miał inną przygodę: pojechał kosic do takiego farmerka, miał 6 ha w jednym kawałku, 1 km długie. Dziadek jechał takim bajcykiem C325 i ten na poprzeczniaku jak cofał, to mu dygnął, z sitami problem do dziś są. A dziadek, bo my tak zawsze robili i było dobrze, a wy kosic nie umiecie. To była ostatnia usługa u nich

Powód edycji: ortografia, literówka; edytował: sebekwolkasos

przez **Guzik** » Pt, 1 lutego 2013, 16:00

@Jasiu Wujek albo znajomy kosi.

DF 5485HT

DF 5485HT

Opis obrazka