Suszarnia do zboża, rzepaku, kukurydzy - transport na miejsce pracy

Suszarnia do zboża, rzepaku, kukurydzy - transport na miejsce pracy


Pt, 12 października 2012, 19:58
4908
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Opis obrazka

Tak właśnie złożony zbiornik był transportowany ;)

Komentarz przez zuras » So, 13 października 2012, 12:55

Koszt? jak sie spisuje ukończona na 100 %?
http://allegro.pl/suszarnia-do-zboza-i- ... 00531.html a jakbym npo takie cos kupił ? czy lepiej pobawić sie i zrobić samemu?
zuras
Zaczynający przygodę
 
Posty: 87
Obrazki: 58
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 10:11

Komentarz przez maksiu » N, 14 października 2012, 11:31

Suszy ;)
Wydaje mi się, że mogłoby to odbywać się szybciej, ale to kwestia zrobienia większego pieca (wydajniejszego).
Sami się nad tym zastanawialiśmy w pewnym momencie, bo niedaleko gość sprowadza z Francji takie na gaz lub na olej. Myślę, że jakbyś wyrwał taką do 25, góra 30 tys to nie warto by Ci się bawić, jeśli tego nie lubisz. A jeśli lubisz to policz koszt materiału. Robiąc zbiornik jak ten (4m wysoki, nie całe 2m leja, 1m wałek w środku) potrzebowałbyś:
-6x4 = 24 m2 siatki na boki, kwaśna to koszt 400 zł arkusz 2x1 czyli 12 arkuszy daje 4800 zł (plus koszt transportu pewnie z 200-300 zł)
-lej udało się zrobić z 6 arkuszy, przy dobrej gimnastyce zrobiłby z 5-ciu. Daje to 2000 zł
-wałek w środku ma 2m wysokości, 3 po obwodzie = 6 m2, trzy arkusze = 1200 zł
-"czapka" na wałek w środku to jeden arkusz plus odpadki z leja na dole = 400 zł
-do tego konstrukcja np. na profilu 40x20, metr (o ile dobrze pamiętam) u nas wychodził chyba coś koło 10 zł m (nie pamiętam, może trochę mniej), potrzebowałbyś więc 6 słupków po 4m = 24m, 4 kręgi 6m, 3 kręgi 3m, 1 krąg 1m, 2 kręgi 2m i na lejek z 6-7 po niecałe 2m czyli 12m. Razem 50m = 500 zł. Plus jakiś konkret ceownik na krąg lejka ze 150-200 zł pewnie
-żmijka w środek...hehe...najdroższy element, mówią że blacha 6mm na nią plus rura dookoła być musi bo się wytrze szybko. No niech będzie, to sama żmijka wyjdzie Cię 6-7 tys. (mój wuja taką robił)
-profile na nogi - 200-300 zł
I to chyba wszystko jeśli chodzi o zbiornik. Daje nam to 16-17 tyś. sam materiał. No ale nowy.
Do tego dmuchawa (na rynku używane od 500-1500 zł, zależy jak trafisz), silniki (dmuchawa i żmijka) używane koło 500-600 zł wyjdą (żmijka musi mieć min. 5 kW, dmuchawa też).
Palnik jeżeli byś kupił używany w dobrej cenie plus sterowanie to nie wiem, coś koło 3, 4 może 5 tyś wyjdzie. Piec "na wszystko" własnej roboty z elementów "z odzysku" 1000-2000 zł.
Ostatnio edytowany przez sebekwolkasos w Pn, 25 lutego 2013, 21:37; edytowany 2 razy
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Komentarz przez maksiu » N, 14 października 2012, 11:31

Do tego jeszcze jakiaś żmijeczka na żaładunek, wysyp, rura od pieca do dmuchawy też jakieś 2-3 tys.
Widzisz więc, że robiąć kompletnie nowy zbiornik i to na kwaśnej siatce, co sprawi że będzie praktycznie wieczny zrobisz takie coś w kosztach 25-30 tysięcy. A zbiornik najwięcej się zużywa i najwięcej cierpi.

Nasza kompletna konstrukcja kosztowała (już licząc razem z piecem z zeszłęgo roku) w okolicach 15 tyś.
Czyli podsumowując wywód - w tej samej cenie kupisz taką używkę albo zrobisz sobie od zera. Ale robiąc się narobisz (licz miesiąc dość intensywnej pracy w 3-4 ludzi), jednak wiesz co masz. Kupisz używkę, byćmoże wyeksploatowaną (cena skądś się bierze) i też będzie działać, ale to zawsze starocie.
No i ja jakoś nie mam przekonania do suszarni bez wymiennika ciepła - na pewno większa sprawność, ale sąsiad przez miedzę (ten od jeleni w galerii mojej) "wyleczył się" w suszenia po tym jak mu się całość spaliła wraz z zawartością. I teraz mokre wozi ;)
Indżoj de sajlens.
--------------------
Liczniki hektarów, sterownik ścieżek technologicznych.
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Komentarz przez zuras » N, 14 października 2012, 18:19

A o co chodzi dokładnie o ten wymiennik ciepła?
zuras
Zaczynający przygodę
 
Posty: 87
Obrazki: 58
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 10:11

Komentarz przez maksiu » N, 14 października 2012, 18:34

Jak masz wymiennik, to dmuchawa pompuje powietrze ogrzewane przez palnik, a spaliny są puszczane w komin. Bez wymiennika to spaliny są pakowane prosto w zbiornik i tu istnieje ryzyko zapalenia się, gdy będzie to źle podłączone albo sterownik będzie szwankował.
Indżoj de sajlens.
--------------------
Liczniki hektarów, sterownik ścieżek technologicznych.
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Komentarz przez zuras » N, 14 października 2012, 18:50

Dzięki za szczegółowy opis :) chciałbym kiedyś taką suszarnie samoróbke na zywo zobaczyc :roll:
zuras
Zaczynający przygodę
 
Posty: 87
Obrazki: 58
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 10:11

Komentarz przez maksiu » N, 14 października 2012, 19:13

Zapraszam ;)
Indżoj de sajlens.
--------------------
Liczniki hektarów, sterownik ścieżek technologicznych.
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Komentarz przez wiesmag » Śr, 17 października 2012, 19:47

Wymiennik ciepła musi być-spalinami suszyć?-chyba nawet jest to zabronione?
W młynie kiedyś mieli taką ruską która suszyła spalinami-zboże było tym czuć.-może dlatego że to ruska była :lol:
Avatar użytkownika
wiesmag
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 237
Obrazki: 52
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 20:45
Lokalizacja: Czeczewo-okolice Kartuz

Komentarz przez maksiu » Śr, 17 października 2012, 20:28

No właśnie wychodzi na to, że nie. Bo w jaki sposób mogłaby się spalić zawartość? Temperatura samozapłonu drewna (suchego) to koło 300*, to ziarno nie mniej raczej. A gdzie Ty przy wymienniku taką temperaturę byś uzyskał. Chyba że czegoś nie wiem ;)

W każdym razie tu:
gallery/image_page.php?album_id=96&image_id=2428
gallery/image_page.php?album_id=96&image_id=2246
i tu:
http://allegro.pl/nowa-przewozna-suszar ... 46166.html
http://otomoto.pl/suszarnia-kukurydzy-A224182.html
kominów nie widać.
Indżoj de sajlens.
--------------------
Liczniki hektarów, sterownik ścieżek technologicznych.
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Komentarz przez bobek » Śr, 17 października 2012, 20:48

wiesmag napisał(a):Wymiennik ciepła musi być-spalinami suszyć?-chyba nawet jest to zabronione?
W młynie kiedyś mieli taką ruską która suszyła spalinami-zboże było tym czuć.-może dlatego że to ruska była :lol:


Gazem opalane są bez wymiennika. Opalana OO bez wymiennika pluje sadzą w ziarno, także czasem nie zapach, ale sadza zdradza metodę.
Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego.
Avatar użytkownika
bobek
Kierownik PGR
 
Posty: 699
Obrazki: 244
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 18:25
Lokalizacja: Centrum Wszechświata

Komentarz przez maksiu » Śr, 17 października 2012, 21:00

A trochę węgla nikomu jeszcze nie zaszkodziło :lol:
Indżoj de sajlens.
--------------------
Liczniki hektarów, sterownik ścieżek technologicznych.
Avatar użytkownika
maksiu
Administrator
 
Posty: 495
Obrazki: 163
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:18
Lokalizacja: Pleszew-Jarocin-Krotoszyn

Powrót do Inne