Witam kolego.
Bardzo fajna suszarnia!
Jaka jest jej pojemność ?.
Czy ten piec daje rade?
Jaką suszysz temperaturą powietrza ?
Widzę ze użytkujesz tą suszarnie już jakiś czas. Chciałbym, (jeśli to nie problem) abyś podzielił się ze mną spostrzeżeniami z jej użytkowania.
Przede wszystkim czy mokra kukurydza nie zawiesza się w tym leju?? on jest tak zbudowany że ten środkowy kanał powietrza jest poniżej zwężenia leja . Czy jest w środku jakiś rodzaj parasola zapobiegający osuwania się ziarna tego bliżej środka. Nie wiem jak to rozwiązać już tyle słyszałem wersji że głowa boli.
Zamontowałeś żmijkę w środku leja? nie zdawał egzaminu kubełek??
Jestem na etapie "projektowania" bardzo podobnej suszarni, także za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczny

Cześć,
dzięki, pojemność to nie pamiętam (liczyłem kiedyś), ale dwie kaczki z nadstawkami wchodzą (około 10 ton).
Piec daje rade kiedy jest wspomagany dmuchawką . malucha. Bez wymuszonego obiegu słabiej dawał. Temperatura na wylocie to tak do 120*. Na upartego można by jeszcze ocieplić kanał oraz piec, zawsze to ciut mniejsza strata. Piec nawet kiedyś był owinięty, nie pamiętam czemu tu jest goła blacha.

Co do uwag - tak, niestety mimo dużego spadu ona robi sobie jeszcze większy i tak w połowie leja zbytnio nie widać, aby się przesuwała. Także jakiś "parasol" jak to nazwałeś może by się przydał, ale ogólnie nie narzekamy na to. Jeśli chodzi o kanał to tak, kończy się kawałek poniżej tego ceownika u szczytu leja. Niestety nie wiem konkretnie ile, w każdym bądź razie odległość między końcem kanału a ścianką leja to magiczne 17 cm.
Tak, żmijkę montowaliśmy w ubiegłym roku. Kubełek był okej, ale do niego była jeszcze jedna żmijka (pozioma), a wadą największą było wychładzanie ziarna. Tu wszystko idzie w środku i się minimalnie studzi. Jedna uwaga do żmijki - odległość wstęgi od ścianki to minimum 1 cm, palec musisz zmieścić, bo będzie śrutować.

Przejrzyj moje foty tej suszarki (mam parę w galerii), to znajdziesz więcej informacji i wrażeń. W razie co pisz.