Podwójny Campbell 2m

przez **kamil16251290** » N, 22 września 2013, 18:40

Ja bez sprężyny nie wyobrażam sobie pracy z wałem , ruchy ramienia nie przechodzą na wał wtedy

przez **maksiu** » N, 22 września 2013, 19:16

Nas bolało najbardziej to, że czasem wał się tak zatrzymywał, że hak był bardzo nisko albo i w ziemi. I nie było jak zaczepić, samemu się rzeźbiło niekiedy i 5 minut. I tak co kilka przejazdów to człowieka delikatnie mówiąc irytowało. A do tego jak złapało na krawędzi jaskółki to potrafiło się tam zablokować (nie wskoczyło na środek) no i całe ramię się gięło.
Teraz będzie można wyregulować wysokość

No i szerokość zwiększona, na filmie

widać, że jest wyraźnie węższy od pługa (stąd te włóki), a teraz będzie sporo szerszy, jakby zechciało się pług rozkręcić.

przez **majran** » N, 22 września 2013, 19:57

Zaczepiałeś już go do ciągnika?? Za mocno wysunięte uchwyty do ramion TUZ, bedziecie musieli dalekoo rozkręcać łącznik górny - upierdliwe

przez **andrzej2110** » N, 22 września 2013, 20:03

Coś mi się zdaje ze ten lezący łańcuch będzie robił za górny łącznik

przez **maksiu** » N, 22 września 2013, 20:04

Tak i to do Zetora. Co prawda nie osobiście, ale tata mówił że bez problemu przestawił go na podwórzu. Ja też to mówiłem, że wieżę trzeba będzie wysunąć, bałem się że przy podnoszeniu nie będzie tył szedł do góry, ale podobno jest okej.
A Ty myślisz, że ten łańcuch to po co tam leży?

// dopisane
O i Andrzej rozszyfrował

Podwójny Campbell 2m

Podwójny Campbell 2m

Opis obrazka