Droga

Droga


So, 21 września 2013, 16:54
2619
Avatar użytkownika
zetorki
Zaczynający przygodę
 
Posty: 29
Obrazki: 304
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 20:49

Opis obrazka

Była droga, nie ma drogi :lol:
Sąsiad ma chyba z żoną ciche dni, bo ostatnio odwala wszędzie takie numery...

Komentarz przez Piotrek25 » So, 21 września 2013, 17:31

Taki coś to u mnie norma,a już podorywanie asfaltu to codzienność. ;)
Avatar użytkownika
Piotrek25
Zaczynający przygodę
 
Posty: 49
Obrazki: 44
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 09:14
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Komentarz przez Andrzej10 » So, 21 września 2013, 18:13

Dobra a którędy tak naprawdę przebiegała droga? bo może się sukcesywnie przesuwała latami i w końcu miał człowiek tego dość. Też na zimę zostawiam bruzdę przy krawędzi drogi żeby nie jeździli po polu. Pozdrawiam
Andrzej10
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 197
Obrazki: 50
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 17:24
Lokalizacja: Nałęczów

Komentarz przez deer » So, 21 września 2013, 18:21

No dokładnie, bo sądząc po qqrydzy to tak powinna iść granica ;).
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."

Kupię żuka PickUp-a
Avatar użytkownika
deer
Zasłużony dla forum
 
Posty: 115
Obrazki: 149
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 17:56

Komentarz przez zetorki » So, 21 września 2013, 18:43

Droga była od kąt ja pamiętam w tym polu, jak gospodarowali wcześniejsi właściciele to wyznaczyliśmy wspólnie kawałek pola na dojazd do reszty pól i wszyscy byli zadowoleni, a jakieś 5 lat temu zmienił się właściciel i co roku przybierał po trochu drogi, aż w końcu "wypindolił" całą drogę, można uznać że błaha sprawa, ale ja tą drogą dojeżdżam do swoich 20 ha ;)
Avatar użytkownika
zetorki
Zaczynający przygodę
 
Posty: 29
Obrazki: 304
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 20:49

Komentarz przez krzysiek277 » So, 21 września 2013, 18:44

Sąsia ma ciężkie dni bo mu baba nie daje :lol:
krzysiek277
Zaczynający przygodę
 
Posty: 30
Obrazki: 0
Dołączył(a): Pn, 25 marca 2013, 16:50

Komentarz przez miszka31 » So, 21 września 2013, 19:00

Może tego po prawej trzeba się czepić :)
Avatar użytkownika
miszka31
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 39
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 20:25

Komentarz przez kris19911 » So, 21 września 2013, 19:06

Ja też tak wyznaczam sprawiedliwość jak ktoś mi się na bezczela wpycha w pole, czy to droge przepychają na mnie czy ktoś granice podoruje więc ja jestem ostrożny z takimi osądami.
@zetorki sprawdź na mapkach najlepiej w gminie u geodety czy jest tam faktycznie droga, jeśli jest to jazda dalej, jak nie to nie masz niestety nic do powiedzenia...
kris19911
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 138
Obrazki: 284
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 23:53
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Małopolskie

Komentarz przez rafalkom555 » So, 21 września 2013, 19:23

U mnie jest też taka droga, na planach nie ma, kiedyś szła środkiem ale dokupilismy pole i puściliśmy bokiem w zamian za umarzanie części podatku co 3lata chyba, drogi było zostawione 3metry a teraz jak patrze w jednym miejscu zrobiło sie ponad 4metry. Sprawa trwa już prawie 2lata, zgłosiliśmy do gminy niech wytycza droge i odkupia od nas to pole na droge, ale gmina się tłumaczy że kasy nie ma, co lepsza ludzie co jeżdżą to trogą jakichś 10gospodarzy do innej drogi nie mają swoim poprowadzonej drogi gdzie inni mają.
Zgłoście do gminy niech gmina odkupi tą część na droge.
rafalkom555
Zaczynający przygodę
 
Posty: 97
Obrazki: 63
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 10:00
Lokalizacja: Lubelskie

Komentarz przez versus » So, 21 września 2013, 20:17

Dokładnie wygląda ze niekoniecznie droga tak musiała iść i właściciel zrobił dobrze. U mnie kilka takich spraw w okolicy było. Niestety okazuje się, że jeśli coś nam się z granicą nie podoba, a mamy podstawy to najlepiej zrobić jak na zdjęciu. Inna strona niech wtedy zakłada sprawę. Jak mapy są tak jak się zrobi to wygrana w kieszeni. Jak od razu zaczynamy od sprawy w sądzie to sąd może osądzić na drugą stronę własność poprzez odpowiedni czas użytkowania (zasiedzenie). A taką orką przerywa się zasiedzenie. Obecnie mam na działce z podwórkiem paliki po geodetach metr za płotem, w ogrodzie sąsiada. Po robotach w polu ruszamy z przestawieniem płota...
versus
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 38
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 07:54

Komentarz przez Piotrek25 » N, 22 września 2013, 15:42

Jak dla mnie to jest tak jak @miszka pisze,gość z lewej strony orał drogę a ludziska przesuwali drogę w prawą. ;)
Avatar użytkownika
Piotrek25
Zaczynający przygodę
 
Posty: 49
Obrazki: 44
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 09:14
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Komentarz przez biebiek145 » N, 22 września 2013, 16:49

U nas zaś za dojazd do pola koleś zażyczył sobie 3tys bo dróżka przecinała jego pole, sprawa trafiła do sądu to nie dość że obciążyli go kosztami rozprawy to ma dróżkę utwardzić i nakaz dbania o nią chodź z niej nie korzysta :lol:
Avatar użytkownika
biebiek145
Zaczynający przygodę
 
Posty: 13
Obrazki: 71
Dołączył(a): Wt, 12 czerwca 2012, 20:18
Lokalizacja: WSE

Komentarz przez JackDaniels7 » Pn, 23 września 2013, 20:56

@biebiek145 ta droga przebiegająca przez jego pole była drogą wyznaczoną w planie czy jego prywatną? Bo jak to drugie to nie rozumiem orzeczenia sądu.
JackDaniels7
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 31
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 01:16

Komentarz przez krzysiek277 » Śr, 25 września 2013, 18:17

Z tą drogą to jest tak jak umnie pół drogi jest z mojego pola a pół z sąsiada było tak ustalone 10lat temu i jest to na planie gdzie są działki ale wrazie czegoś moge to bez niczego zaorać i z tego co widze to poprostu koleś z prawej orał orał a wy uciekaliśćie na lewo i przez pare lat macie droge tylko na jednym polu a nie na dwóch i koleś się skap bo pewnie mu zaczeli odliczać dotacje i postanowił zrobić z tym pożądek bo powinno być np na jednym polu 1,20 i na drugim tak żeby na lajcie jezdzić
krzysiek277
Zaczynający przygodę
 
Posty: 30
Obrazki: 0
Dołączył(a): Pn, 25 marca 2013, 16:50

Komentarz przez zetorki » Cz, 26 września 2013, 16:56

A więc tak, droga powróciła do stanu pierwotnego :D Zgłosiliśmy to do Wójta i to on wszystkim się zajął i wyszło że droga tak jak była, tak być powinna...
Gość który tą drogę wyorał... wyrównał ją i udostępnił do użytku :D
Avatar użytkownika
zetorki
Zaczynający przygodę
 
Posty: 29
Obrazki: 304
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 20:49

Powrót do Inne nie dające się skategoryzować