przez Sadek » N, 29 grudnia 2013, 16:10
U siostry jak i u Cioci jest taki piec, teraz sterowniki są już nowsze, nie miałeś problemu z uszkodzeniem przewodów do wentylatora, podajnika i czujnika temperatury wychodzących przez blachę u dołu Pieca ?
U siostry po rozpaleniu pierwsze co się uszkodziło to właśnie te przewody ale 30 min i usterka była usunięta, teraz są wprowadzone górą poprzez dławiki.
A u znajomych wyprowadzili za krótki przewód do czujnika podajnika i wezwali producenta, przyjechał i kazał drutem przywiązać !!!!!!!
Ostatnio edytowany przez
Sadek w So, 18 stycznia 2014, 18:40; edytowany 1 raz