Sianokiszonka Workach

Sianokiszonka Workach


Pn, 30 czerwca 2014, 19:04
3097
Supermichal13
 
Posty: 0
Obrazki: 13
Dołączył(a): Cz, 20 marca 2014, 21:54
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski

Opis obrazka

;)

Komentarz przez sebekwolkasos » Pn, 30 czerwca 2014, 19:48

I jak? Dobrze się zakisza? Nie ma strat?
Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz - Cesarz Klaudiusz
Avatar użytkownika
sebekwolkasos
Moderator
 
Posty: 246
Obrazki: 133
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 12:56
Lokalizacja: powiat siedlecki (WSI)

Komentarz przez andrzej2110 » Pn, 30 czerwca 2014, 20:34

Z tego co wiem to jest eksperyment pierwszy raz. Widać ze folia odstaje od beli czyli jest powietrze :thumbdown:
Avatar użytkownika
andrzej2110
Administrator
 
Posty: 597
Obrazki: 123
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 11:22

Komentarz przez biebiek145 » Pn, 30 czerwca 2014, 20:51

Kiedyś dla eksperymentu też zrobiliśmy we worki z 10 kulek. Na krótki okres (4-5tyg) zakiśnie lecz potem zaczyna się psuć ;) Raczej rozwiązanie dla tych który mają mały kawałek i nie opyla się całej rolki folii kupować :)
Avatar użytkownika
biebiek145
Zaczynający przygodę
 
Posty: 13
Obrazki: 71
Dołączył(a): Wt, 12 czerwca 2012, 20:18
Lokalizacja: WSE

Komentarz przez Supermichal13 » Pn, 30 czerwca 2014, 22:10

Tak 3 bele na próbę zrobione :)

Worki własnie sie pompują po zawiązaniu same, wiec to nic nie szkodzi. ;)

zobaczymy jak to będzie :eh:
Supermichal13
 
Posty: 0
Obrazki: 13
Dołączył(a): Cz, 20 marca 2014, 21:54
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski

Komentarz przez krzysiek277 » Wt, 1 lipca 2014, 16:36

Worki własnie sie pompują po zawiązaniu same, wiec to nic nie szkodzi. ;)
Własnie że szkodzi bo ma nie być powietrza i bela będzie biała od plesni widzisz jak owijarka owija to naciąga folie i nigdzie nie odstaje jak by to nie szkodziło to kto by pryzmy kukurydzy albo sianokiszonki okrywał
Zresztą z tego co ty napisałeś to jak to nic nie szkodzi to po co wkładać w worek bala ? zostawić go tak na powietrzu przecież i tak w worku jest powietrze
Worek jest dobry ale na zboże ;)
krzysiek277
Zaczynający przygodę
 
Posty: 30
Obrazki: 0
Dołączył(a): Pn, 25 marca 2013, 16:50

Komentarz przez maros » Wt, 1 lipca 2014, 17:11

Piszecie takie głupoty, że aż głowa boli. :crazy:

Worki pompują się od tego, że rozpoczyna się proces kiszenia!!! Przecież nie ma w nim sprężarki czy dużego podciśnienia, żeby zasysał powietrze z zewnątrz!!!

To, że jak podczas kiszenia będzie dostawało się powietrze z zewnątrz (np. dziurawy worek) lub w worku po zawiązaniu znajdowała się już jego spora ilość spowoduje zepsucie kiszonki. Z belami po owijarce jest tak samo, tylko folia jest bardzo naciągnięta i nie jest to aż tak widoczne. Ale polecam sprawdzić po 2 dniach od owinięcia belkę i będzie czuć że wolną przestrzeń pod folią wypełniły gazy.

Kilka lat temu też robiliśmy sianokiszonkę w workach, ale ze względu na duże straty przez ich delikatność zrezygnowaliśmy na rzecz owijarki. ;)
maros
Zaczynający przygodę
 
Posty: 39
Obrazki: 103
Dołączył(a): Pn, 18 czerwca 2012, 17:12
Lokalizacja: koło Koła

Komentarz przez przemek111447 » Wt, 1 lipca 2014, 17:24

kolega wyzej ma racje.Podczas zakiszania powstaja gazy ktore rzeczywiscie po 2-3 dniach nawet na snopkach owinietych owijarka widac ze folia jest miejscami nabrzmiała
przemek111447
Nowicjusz
 
Posty: 3
Obrazki: 197
Dołączył(a): Śr, 17 kwietnia 2013, 14:56
Lokalizacja: Konin

Powrót do Inne nie dające się skategoryzować