przez gonzo » So, 19 kwietnia 2014, 20:07
Krzysiek za twardy młotek miałeś
mieliśmy podobnie z imadłem, lubię nieraz coś na imadle na warsztacie prostować
, odkąd jest spawane a nie odlewane to jest spokój.
Ostatnio edytowany przez
gonzo w So, 19 kwietnia 2014, 20:12; edytowany 1 raz
To ja uczę się od was, proszę więc o patrzenie przez pryzmat nauki na moje wypowiedzi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem Polakiem i piszę po polsku.