Wybieg

Wybieg


Wt, 9 lipca 2013, 10:29
3183
Avatar użytkownika
silva
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 433
Obrazki: 1032
Dołączył(a): Wt, 3 lipca 2012, 21:18
Lokalizacja: Wierzchowiska k. Lublina

Opis obrazka

Cień im sie podoba :)

Komentarz przez Felusonidasso » Wt, 9 lipca 2013, 12:21

Chłodek i świeże powietrze :thumbup: Teraz już wszystko ok?
Avatar użytkownika
Felusonidasso
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 133
Obrazki: 0
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 13:00

Komentarz przez silva » Wt, 9 lipca 2013, 12:28

Lepiej wszystkim.
Jeden za szybko oddycha i ma troche goraczke. Juz z 3tyg niestety sie to utrzymuje i rosnie wolniej. Jak sobie z tym radzisz? Bo nam weterynarka cos od pluc dala drugi raz ale goraczka zostaje.
GERWAZY WYCIĄGNĄł SZABLE I STRZELIŁ
Avatar użytkownika
silva
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 433
Obrazki: 1032
Dołączył(a): Wt, 3 lipca 2012, 21:18
Lokalizacja: Wierzchowiska k. Lublina

Komentarz przez Felusonidasso » Wt, 9 lipca 2013, 12:37

Nie pamiętasz nazwy leku? Żółte i oleiste, zastrzyk dość bolesny dla cielaka? Zgadłem? Jak tak to był właśnie Floron i dziwne, że nie pomaga :shock:
Avatar użytkownika
Felusonidasso
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 133
Obrazki: 0
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 13:00

Komentarz przez silva » Wt, 9 lipca 2013, 12:43

Biale w strzykawce, bo strzykawke dala.
A ten floron by napewno pomogl?
Mowila ze to jakis steryd chyba ktory dziala dwa tygodnie. Po pierwszym razie w miare pomoglo ale wlasnie po ok 2 tyg objawy wrocily, bardzo szybko oddycha. No i goraczka.
GERWAZY WYCIĄGNĄł SZABLE I STRZELIŁ
Avatar użytkownika
silva
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 433
Obrazki: 1032
Dołączył(a): Wt, 3 lipca 2012, 21:18
Lokalizacja: Wierzchowiska k. Lublina

Komentarz przez Felusonidasso » Wt, 9 lipca 2013, 13:06

Odnośnie floronu to mam jak najbardziej pozytywne zdanie, nie miałem przypadku żeby nie pomógł, generalnie to silny lek. Ale radziłbym najpierw zapytać weterynarkę, w końcu to ona oglądała cielaka, bo doradzanie na odległość w takich kwestiach to trochę jak chodzenie po omacku, więc nie jestem w stanie zagwarantować Ci, że pomoże.
Avatar użytkownika
Felusonidasso
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 133
Obrazki: 0
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 13:00

Komentarz przez silva » Wt, 9 lipca 2013, 13:12

A dla jakich cielat? U mnie ten ma 2 miesiace.
Nawet przy zaawansowanej chorobie plucnej pomagal?
Ostatnio edytowany przez silva w Wt, 9 lipca 2013, 13:17; edytowany 1 raz
GERWAZY WYCIĄGNĄł SZABLE I STRZELIŁ
Avatar użytkownika
silva
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 433
Obrazki: 1032
Dołączył(a): Wt, 3 lipca 2012, 21:18
Lokalizacja: Wierzchowiska k. Lublina

Komentarz przez zuras » Wt, 9 lipca 2013, 13:34

czym karmisz?
zuras
Zaczynający przygodę
 
Posty: 87
Obrazki: 58
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 10:11

Komentarz przez silva » Wt, 9 lipca 2013, 14:09

Mlodsze dostaja cale ziarna owsa i qq z granulkami kcj do tego mleko w proszku z mielonym lnem zmieszane z woda.
Starsze dostaja w tresciwej oprocz owsa i qq troche sruty jeczmiennej i zamiast kcj dostaja cj. No i tak samo z mlekiem tylko bardziej postne.
Ostatnio edytowany przez silva w Wt, 9 lipca 2013, 14:15; edytowany 1 raz
GERWAZY WYCIĄGNĄł SZABLE I STRZELIŁ
Avatar użytkownika
silva
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 433
Obrazki: 1032
Dołączył(a): Wt, 3 lipca 2012, 21:18
Lokalizacja: Wierzchowiska k. Lublina

Komentarz przez Felusonidasso » Wt, 9 lipca 2013, 16:38

silva napisał(a):A dla jakich cielat? U mnie ten ma 2 miesiace.
Nawet przy zaawansowanej chorobie plucnej pomagal?


Dla wszystkich. Tej zimy miałem pierwsze przygody z "zimnym wychowem", jak cielaczek w wieku 7 dni trafiał z parnej obory w której się urodził do mnie, to lądował w temperaturze nawet -15 stopni. Słabsze sztuki po kilku dniach miały kaszel i białe wydzieliny z nosa. Jak tylko zauważyłem objawy od razu dostawały zastrzyk, powtórka za 48 godzin i spokój do dziś.
Avatar użytkownika
Felusonidasso
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 133
Obrazki: 0
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 13:00

Komentarz przez silva » Wt, 9 lipca 2013, 17:14

Pytalem. Wlasnie floron poszedl.
Powtorka floronu? Bo u mnie wlasnie jest po prostu niedoleczone. Ale powtorka po dwoch tygodniach byla dopiero wg zalecen ze tyle ma trzymac ten lek
GERWAZY WYCIĄGNĄł SZABLE I STRZELIŁ
Avatar użytkownika
silva
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 433
Obrazki: 1032
Dołączył(a): Wt, 3 lipca 2012, 21:18
Lokalizacja: Wierzchowiska k. Lublina

Komentarz przez Felusonidasso » Wt, 9 lipca 2013, 17:22

Bydło:
- domięśniowo - 1 ml / 15 kg masy ciała (20 mg florfenikolu / 1 kg mc)
Dawkę należy powtórzyć po 48 godzinach. Wstrzykiwać domięśniowo, najlepiej w mięśnie szyi. Nie podawać więcej niż 10 ml preparatu w jednym miejscu.
- podskórnie - 2 ml / 15 kg masy ciała (40 mg florfenikolu / 1 kg mc)
Podawać jednokrotnie. Wstrzykiwać podskórnie na szyi. Nie podawać więcej niż 10 ml preparatu w jednym miejscu.
Avatar użytkownika
Felusonidasso
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 133
Obrazki: 0
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 13:00

Komentarz przez silva » Wt, 9 lipca 2013, 18:23

A no w sumie. Byla dzis. Dala cos innego. Zobaczymy jak podziala.

Kiedy jest ten moment ze dajesz floron? Jak to rozpoznajesz?
Ostatnio edytowany przez silva w Wt, 9 lipca 2013, 18:24; edytowany 1 raz
GERWAZY WYCIĄGNĄł SZABLE I STRZELIŁ
Avatar użytkownika
silva
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 433
Obrazki: 1032
Dołączył(a): Wt, 3 lipca 2012, 21:18
Lokalizacja: Wierzchowiska k. Lublina

Komentarz przez Felusonidasso » Wt, 9 lipca 2013, 20:06

Najprościej to mi powiedział znajomy technik weterynarii: Kaszle albo dyszy i "boczki mu falują" ;)
Podstawa to odpowiednie warunki, mniej problemów, mniejsze wydatki na weterynarzy, a szczęśliwy i zdrowy cielak odwdzięczy się przyrostami :D
Ostatnio edytowany przez Felusonidasso w Wt, 9 lipca 2013, 20:14; edytowany 1 raz
Avatar użytkownika
Felusonidasso
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 133
Obrazki: 0
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 13:00

Powrót do Obory