przez Jasiupila » N, 4 lipca 2021, 20:22
No nie jest za wysoko, tutaj na stole jest 2,98 chyba dokładnie w najniższym punkcie, tam jest wyżej. No ale to ze starego robione i jest jak jest.
Blacha obsikana pianką zamkniętokomórkową, niepalną.
Wrażenia pozytywne, z dnia na dzień lepiej, te z luzu bardzo ładnie chodzą, najgorsze te z łańcucha co nigdy nie chodziły. Uświadomiłem sobie, że nigdy więcej łańcucha. 70% chodzi samo się doić, z tego co mi opowiadali znajomi, to szybko nasze krowy ogarnęły.
Muszę przyznać, że mleko spadło, 700 litrów na odstawie, ale teraz się poprawia.
Blondynek nie mam, bo nie było na nie czasu, ale po żniwach coś tam wpuszczę, bo hajsy na rozrywki się kończą. A teraz jest czas na rozrywki.