obora

obora


Pn, 1 lipca 2019, 21:32
6773
Avatar użytkownika
bartex
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 417
Dołączył(a): Pn, 9 grudnia 2013, 17:01
Lokalizacja: Mazury

Opis obrazka

W końcu to jakoś wygląda :)

Komentarz przez rafal » Pn, 1 lipca 2019, 22:32

Po ile teraz mleko?
rafal
Zaczynający przygodę
 
Posty: 28
Obrazki: 620
Dołączył(a): N, 24 czerwca 2012, 14:20
Lokalizacja: Jura

Komentarz przez danield28 » Wt, 2 lipca 2019, 06:13

Widać po budynku, że nadal drogie :D
danield28
Zaczynający przygodę
 
Posty: 72
Obrazki: 65
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 13:41
Lokalizacja: Żuławy

Komentarz przez pchella15 » Wt, 2 lipca 2019, 07:02

Ale głupoty piszecie. Czesto taka obora to oszczednosc. Podam przykład. Ja mam na głębokiej ściółce, kolega na rusztach. Ja co miesiąc wydaje na słomę tyle co kolega płaci za oborę raty. Ja mam starą ciemną oborę ze słabo wentylacją. Oni przeciwieństwo z dużo mniejszą ilością pracy. Niech każdy sobie to rozkmini.
pchella15
 
Posty: 0
Dołączył(a): N, 23 grudnia 2018, 12:03
Lokalizacja: Ostrołęka

Komentarz przez zuras » Wt, 2 lipca 2019, 11:48

@pchella15 to kiedy ruszasz z budową nowej ?
zuras
Zaczynający przygodę
 
Posty: 87
Obrazki: 58
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 10:11

Komentarz przez Skrok » Wt, 2 lipca 2019, 12:04

danield28 napisał(a):Widać po budynku, że nadal drogie :D



Mleko płaci jak za byka na dzis dzień ;)
Skrok
Nowicjusz
 
Posty: 8
Obrazki: 61
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:34

Komentarz przez NumiFarmer » Wt, 2 lipca 2019, 13:54

1,3-1,8 zł brutto to słaba cena? Akurat ceny mleka przez ostatnie 3 lata są na dobrym poziomie.
Avatar użytkownika
NumiFarmer
Zaczynający przygodę
 
Posty: 20
Obrazki: 38
Dołączył(a): Cz, 7 czerwca 2012, 19:35
Lokalizacja: Podlasie - Kolno

Komentarz przez karoltd90d » Wt, 2 lipca 2019, 15:45

Cena tak tylko popatrz jak rosną koszty produkcji tego mleka.
karoltd90d
 
Posty: 0
Obrazki: 2
Dołączył(a): N, 26 sierpnia 2012, 20:11

Komentarz przez Skrok » Wt, 2 lipca 2019, 16:09

Numi 1,8zl ok ale 1,3zl to tylko na przeżycie tak samo jak byki po teraz mielenie kasa
Skrok
Nowicjusz
 
Posty: 8
Obrazki: 61
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:34

Komentarz przez mirek767 » Wt, 2 lipca 2019, 16:42

Mleko jak narazie jedyne stabilne źródło dochodu. Każda cena powyżej złotówki jest dobra ale osobiście nie mam na tyle odwagi i miłości do krów żeby wziąść kredyt i zbudować coś nowego.
Budynku gratuluje :thumbup:
Ostatnio edytowany przez mirek767 w Wt, 2 lipca 2019, 17:33; edytowany 1 raz
Avatar użytkownika
mirek767
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 271
Dołączył(a): Cz, 16 sierpnia 2012, 20:20
Lokalizacja: BMN

Komentarz przez grigorij » Wt, 2 lipca 2019, 20:38

Skrok napisał(a):
danield28 napisał(a):Widać po budynku, że nadal drogie :D



Mleko płaci jak za byka na dzis dzień ;)


Chyba żartujesz...
Avatar użytkownika
grigorij
Nowicjusz
 
Posty: 9
Obrazki: 27
Dołączył(a): Pn, 18 sierpnia 2014, 20:53
Lokalizacja: Podlaskie USA

Komentarz przez bartex » Wt, 2 lipca 2019, 21:14

@rafal prawie 1,5 wychodzi
@danield28 tak jak pisze pchella15 taka obora to praktycznie sama się spłaca z tego co się oszczędzić w porównaniu do głębokiej ściółki a wiem co mówię ;)
@mirek767 czasem warto zaryzykować bo przynajmniej człowiek ma lżej pracować, wiadomo raz jest lepiej zaraz trochę gorszej ale jakaś opłacalność jest ;)
Avatar użytkownika
bartex
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 417
Dołączył(a): Pn, 9 grudnia 2013, 17:01
Lokalizacja: Mazury

Komentarz przez Skrok » Śr, 3 lipca 2019, 04:55

grigorij napisał(a):
Skrok napisał(a):
danield28 napisał(a):Widać po budynku, że nadal drogie :D



Mleko płaci jak za byka na dzis dzień ;)


Chyba żartujesz...


7zl za kg to chyba słaba cena nie?
Skrok
Nowicjusz
 
Posty: 8
Obrazki: 61
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:34

Komentarz przez ziemek » Śr, 3 lipca 2019, 05:07

Jaka by ta obora nie była, to nadal jest obóz pracy... Mleko płaci, ale uwzględniając nakład pracy przy krowach to mleko powinno 2zł kosztować...
"Życie składa się z pokonywania trudności. Jeśli w miarę potrafimy to robić, to możemy je uznać za coś niepowtarzalnie pięknego."
Marian Bublewicz...
ziemek
Zaczynający przygodę
 
Posty: 22
Obrazki: 527
Dołączył(a): Pt, 8 czerwca 2012, 21:23
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Komentarz przez damian020298 » Śr, 3 lipca 2019, 05:21

Jakby było po 2 zł to na zdjęciu by się pewnie budowała obok kolejna obora, jakbyście nie znali zachłanności ludzi :D
Avatar użytkownika
damian020298
Nowicjusz
 
Posty: 3
Obrazki: 16
Dołączył(a): Pn, 30 czerwca 2014, 19:40
Lokalizacja: Polska

Komentarz przez mirek767 » Śr, 3 lipca 2019, 05:28

Damian nie wrzucaj wszystkich do jednego worka ;)
Avatar użytkownika
mirek767
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 271
Dołączył(a): Cz, 16 sierpnia 2012, 20:20
Lokalizacja: BMN

Komentarz przez tomeklambo » Śr, 3 lipca 2019, 06:06

NumiFarmer napisał(a):1,3-1,8 zł brutto to słaba cena? Akurat ceny mleka przez ostatnie 3 lata są na dobrym poziomie.

Kto ma 1,8zł ? Piątnica jedynie i to chyba górna granica. A 1,3zl brutto to tylko na przeżycie. Przy tych kosztach pasz, maszyn, nawozów to 1,5 to minimum.
tomeklambo
Zaczynający przygodę
 
Posty: 24
Obrazki: 15
Dołączył(a): So, 9 czerwca 2012, 19:47

Komentarz przez Skrok » Śr, 3 lipca 2019, 06:30

damian020298 napisał(a):Jakby było po 2 zł to na zdjęciu by się pewnie budowała obok kolejna obora, jakbyście nie znali zachłanności ludzi :D


Mówisz że piszesz z autopsji? :D

Człowieku nie samą robotą żyje człowiek,trzeba znaleźć czas żeby zjeść choć jeden posiłek :lol:
Skrok
Nowicjusz
 
Posty: 8
Obrazki: 61
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:34

Komentarz przez damian020298 » Śr, 3 lipca 2019, 07:59

Wystarczy obserwować co się dzieje jak cena wzrasta, może niesłusznie napisałem że każdy zachłanny, ale 3/4 osób jak usłyszy o podwyżce to pierwsze co myśli o zwiększeniu ilości :D Chyba ze kogoś blokuje ilość ziemi, wielkość obory a najczęściej brak rąk do roboty.
Ostatnio edytowany przez damian020298 w Śr, 3 lipca 2019, 08:00; edytowany 1 raz
Avatar użytkownika
damian020298
Nowicjusz
 
Posty: 3
Obrazki: 16
Dołączył(a): Pn, 30 czerwca 2014, 19:40
Lokalizacja: Polska

Komentarz przez Hubert8245 » Śr, 3 lipca 2019, 08:39

w produkcji mleka hamulcem są ręce do pracy i ilość gruntów, a powinien być zdrowy rozsądek ;) kiedy cena maleje też każdy patrzy żeby zwiększyć by wypłatę uzyskać, błędne koło :mrgreen:
Hubert8245
Nowicjusz
 
Posty: 2
Dołączył(a): So, 9 czerwca 2012, 08:18

Komentarz przez MateuszJD » Śr, 3 lipca 2019, 13:25

Ludzie co wy piszecie cena za mleko dobra tylko ile w sklepie wszystko kosztuje :? (Chodzi mi o środki do produkcji) teraz ocena użytkowości zdrożała 2zł na szt i co raz lepiej tym rolnikom tona nawozu zdrożała od zimy chyba ze 200zł a maszyny to lepiej nie pisać :( żyć nie umierać
MateuszJD
Nowicjusz
 
Posty: 2
Obrazki: 39
Dołączył(a): Pt, 4 grudnia 2015, 15:53
Lokalizacja: Mazury

Komentarz przez dominik1158 » Śr, 3 lipca 2019, 15:14

Policzcie swoją robocizne chociaż po 10 zł na godzinę to żeby wyjść na zero przy obecnych kosztach produkcji to jest minimum 1,50-1,60 to ja nie wiem jak można mówić że się mleko opłaca :o
dominik1158
 
Posty: 0
Obrazki: 1
Dołączył(a): Cz, 27 grudnia 2012, 08:25

Komentarz przez AdrianosPL » Śr, 3 lipca 2019, 15:56

Jak cena spadnie na 1,30 to pewnie dokładacie :lol: Mój Boze to jak wam 1,50 to na przeżycie i nic z tego nie zostaje. Tacy jestescie biedni i tak zle, to sprzedać i się nie męczyć. No toz to chyba logiczne. Za darmo pracować to głupota.
Avatar użytkownika
AdrianosPL
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 42
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 11:56

Komentarz przez Chomik » Śr, 3 lipca 2019, 16:04

No proszę samych znawców tu mamy ;) skoro mleko jest tak bardzo opłacalne to nie rozumiem czemu jeszcze wszyscy z tego forum nie mają wybudowanych nowych obór ;) a dzisiejsze 1.5 ma sie nijak do ceny 1.2 10 lat temu
Człowiek uczy się całe życie a i tak umiera głupi

Jak się nie ma co się lubi to trzeba zapier....ć żeby to mieć
Avatar użytkownika
Chomik
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 158
Dołączył(a): Pn, 13 sierpnia 2012, 20:39
Lokalizacja: okolice Suwałk

Komentarz przez mirek767 » Śr, 3 lipca 2019, 16:44

dominik1158 napisał(a):Policzcie swoją robocizne chociaż po 10 zł na godzinę to żeby wyjść na zero przy obecnych kosztach produkcji to jest minimum 1,50-1,60 to ja nie wiem jak można mówić że się mleko opłaca :o


Kup byczka za 1700 zł, hoduj go dwa lata i sprzedaj go za 6,5 to zobaczysz jak sie opłaca. Mleko jest o tyle bezpieczne ze nie ma skoków cenowych typu dzisiaj 1,60 za miesiąc 1,20.

Jeśli ma sie stado dopasowane do areału i wszystkie pasze wyprodukowane we własnym zakresie swoimi maszynami i bez pomocy ludzi z zewnątrz to litr da sie wyprodukować ponizej złotówki. Jeśli na każdym z etapów daje sie zarobić innym (pasza treściwa gotowa, kiszonki zbierane przez firme bo w bele to juz nie modnie i nieekonomicznie, gówna wozone przez firme bo starą maszyną za długo jeździć a nowa za droga) plus raty za budynek, ziemie itp to wtedy i 1,50 będzie mało. Jeśli po drodze wszyscy zarobią na rolniku to bardzo ciężko żeby dla niego cos zostało
Jak by zacząć uczcziwie liczyć prace własną to pewnie nie ma w rolnictwie kierunku który przynosił by zysk.
Ostatnio edytowany przez mirek767 w Śr, 3 lipca 2019, 17:04; edytowany 1 raz
Avatar użytkownika
mirek767
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 271
Dołączył(a): Cz, 16 sierpnia 2012, 20:20
Lokalizacja: BMN

Komentarz przez Skrok » Śr, 3 lipca 2019, 17:33

mirek767 napisał(a):
dominik1158 napisał(a):Policzcie swoją robocizne chociaż po 10 zł na godzinę to żeby wyjść na zero przy obecnych kosztach produkcji to jest minimum 1,50-1,60 to ja nie wiem jak można mówić że się mleko opłaca :o


Kup byczka za 1700 zł, hoduj go dwa lata i sprzedaj go za 6,5 to zobaczysz jak sie opłaca. Mleko jest o tyle bezpieczne ze nie ma skoków cenowych typu dzisiaj 1,60 za miesiąc 1,20.

Jeśli ma sie stado dopasowane do areału i wszystkie pasze wyprodukowane we własnym zakresie swoimi maszynami i bez pomocy ludzi z zewnątrz to litr da sie wyprodukować ponizej złotówki. Jeśli na każdym z etapów daje sie zarobić innym (pasza treściwa gotowa, kiszonki zbierane przez firme bo w bele to juz nie modnie i nieekonomicznie, gówna wozone przez firme bo starą maszyną za długo jeździć a nowa za droga) plus raty za budynek, ziemie itp to wtedy i 1,50 będzie mało. Jeśli po drodze wszyscy zarobią na rolniku to bardzo ciężko żeby dla niego cos zostało
Jak by zacząć uczcziwie liczyć prace własną to pewnie nie ma w rolnictwie kierunku który przynosił by zysk.


Mądrego to i sie chce posłuchać ;)
Skrok
Nowicjusz
 
Posty: 8
Obrazki: 61
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:34

Komentarz przez tomeklambo » Śr, 3 lipca 2019, 18:18

AdrianosPL napisał(a):Jak cena spadnie na 1,30 to pewnie dokładacie :lol: Mój Boze to jak wam 1,50 to na przeżycie i nic z tego nie zostaje. Tacy jestescie biedni i tak zle, to sprzedać i się nie męczyć. No toz to chyba logiczne. Za darmo pracować to głupota.

Ty Bamber :D i pewnie oddajesz z 100 tyś na miesiąc to inaczej liczysz a i za robotę cena litra mniejsza :lol:
Weź postaw się w sytuacji takiego co oddaje 100-200 tyś rocznie i naście ha swojego na dopłaty. ile z tego powinien wyciągnąć aby na jakimś poziomie żyć i utrzymać rodzinę ? Te 30 gr z litra i dołóż do tego koszty koło 1zl i wtedy się nie dziw że te 1,30 to na przeżycie.
tomeklambo
Zaczynający przygodę
 
Posty: 24
Obrazki: 15
Dołączył(a): So, 9 czerwca 2012, 19:47

Komentarz przez tomeklambo » Śr, 3 lipca 2019, 18:25

[quote="mirek767"]

Kup byczka za 1700 zł, hoduj go dwa lata i sprzedaj go za 6,5 to zobaczysz jak sie opłaca. Mleko jest o tyle bezpieczne ze nie ma skoków cenowych typu dzisiaj 1,60 za miesiąc 1,20.

[quote]
Dać 1700 za cielaka to trzeba chyba liczyć na 9 zł/kg..., Na bykach to kokosów nigdy nie było ale teraz to się zjebało na dno :thumbdown: sam mam kilka sztuk co roku do sprzedania i jeszcze jak się wzięło za byka 5,5 tyś to jeszcze coś tam z tego było a teraz 4,5 tyś to do d... :|
tomeklambo
Zaczynający przygodę
 
Posty: 24
Obrazki: 15
Dołączył(a): So, 9 czerwca 2012, 19:47

Komentarz przez AdrianosPL » Śr, 3 lipca 2019, 19:08

@chomik, no nie każdy umie gospodarzyć, krowy to dość specyficzna produkcja, często nie wdzięczna i pracochłonna, ale można to tak wszystko poustawiać ze nie jest zle :thumbup: @Tomek, żaden bamber, sam wyjaśniłeś mało się nie opłaca wiec trzeba się rozwijać i zwiększać produkcje przy okazji usprawniając prace. A nie jak ta większość małych weźmie nowy traktor na 20ha i później na olx masa takich 80-100 koni 5letnich stoi z przebiegiem 1500godzin. Moim zdaniem dla małego gospodarstwa w obecnych czasach to fajną alternatywą jest chów jałówek hodowlanych. A jeszcze lepiej pierwiastek. Wszystko insyminujemy sexem cięli się jałówka, ma cieliczke. Wtedy pierwiastka na sprzedaż, a cieliczka dalej do hodowli ewentualnie od czasu do czasu można pare cielaczków dokupić. Zawsze taka jałówka/ pierwiastka będzie droższa od byka. A i aby do roku czasu odchować później to na byle jakiej kiszonce dorośnie. Można to dograć hormonami Że np co 4 miesiące w ciągu tygodnia cięli nam się 10sztuk. I przy hodowli 30 sztukowanie z tego żyć patrząc na ceny takiego bydła. Jedyny minus przy pierwiastkach to to ze trzeba by było je doic ten tydzień, ale za to kasa dużo lepsza i mamy już cielaki. Przy jalowkach pracy mniej, dojenia brak ale i cielaków brak i kasa mniejsza.
Avatar użytkownika
AdrianosPL
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 42
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 11:56

Komentarz przez bartex » Śr, 3 lipca 2019, 20:34

Ja powiem tak, nigdy się nie będzie opłacała żadna produkcja jak się człowiek na tym nie zna. Każdy myśli że krowie byle co dać i ona nadaje mleka. Jeśli ktoś mądrze prowadzi produkcję to wyprodukuje litr mleka poniżej złotówki i to co jest powyżej to jest czysty zysk. Ale jak ktoś liczy jeszcze to że ma miliony kredytów nabranych na maszyny bo sąsiad kupił maszynę to ja muszę mieć większą od niego to wtedy nic się nie będzie opłacało. Znam niejednego gospodarza który ma ze 20 krówek inwestują z głową i nie krzyczą że się nie opłaca. Wiadomo że muszą trochę więcej rękoma pracować. Tak że nie mówicie że się nie opłaca.
Postawiłem obore kupiłem krowy, musiałem dokupić dla nich pasze i jeszcze trzeba spłacać kredyt. Krowy które kupiłem spłacają kredyt za siebie za obore i idzie jeszcze na zakup paszy i mimo wszystko jeszcze z nich jest zysk. Tak że nie wiem jak to jest z tym że się nie opłaca. Bo jednym się nie opłaca a drugim się opłaca a mają takie same warunki.
Ostatnio edytowany przez bartex w Śr, 3 lipca 2019, 20:51; edytowany 1 raz
Avatar użytkownika
bartex
Zaczynający przygodę
 
Posty: 36
Obrazki: 417
Dołączył(a): Pn, 9 grudnia 2013, 17:01
Lokalizacja: Mazury

Komentarz przez Skrok » Śr, 3 lipca 2019, 20:59

" jesteś rolnikiem? Tak . To powiedz coś po rolniczemu? - Nie opłaca się" :D
Ostatnio edytowany przez Skrok w Śr, 3 lipca 2019, 21:02; edytowany 1 raz
Skrok
Nowicjusz
 
Posty: 8
Obrazki: 61
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:34

Komentarz przez Jasiupila » Cz, 4 lipca 2019, 07:11

mirek767 napisał(a):
dominik1158 napisał(a):Policzcie swoją robocizne chociaż po 10 zł na godzinę to żeby wyjść na zero przy obecnych kosztach produkcji to jest minimum 1,50-1,60 to ja nie wiem jak można mówić że się mleko opłaca :o


Kup byczka za 1700 zł, hoduj go dwa lata i sprzedaj go za 6,5 to zobaczysz jak sie opłaca. Mleko jest o tyle bezpieczne ze nie ma skoków cenowych typu dzisiaj 1,60 za miesiąc 1,20.

Jeśli ma sie stado dopasowane do areału i wszystkie pasze wyprodukowane we własnym zakresie swoimi maszynami i bez pomocy ludzi z zewnątrz to litr da sie wyprodukować ponizej złotówki. Jeśli na każdym z etapów daje sie zarobić innym (pasza treściwa gotowa, kiszonki zbierane przez firme bo w bele to juz nie modnie i nieekonomicznie, gówna wozone przez firme bo starą maszyną za długo jeździć a nowa za droga) plus raty za budynek, ziemie itp to wtedy i 1,50 będzie mało. Jeśli po drodze wszyscy zarobią na rolniku to bardzo ciężko żeby dla niego cos zostało
Jak by zacząć uczcziwie liczyć prace własną to pewnie nie ma w rolnictwie kierunku który przynosił by zysk.


Brawo ten Pan :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: widac, że zna życie i nie gospodarzy za tatowe. Za tatowe zawsze jest łatwiej, wiem po sobie. Chciałem góry przenosic, a na swoim kamień ciężko unieśc.

Powiem tak, mleko obecnie się opłaca, ale czy warto to nie wiem. Jest roboty, tych problemów z tymi krowami, nie zapłacona robota.

Choc z drugiej strony, ci co te obory postawili u nas za grube miliony to jakoś gospodarzą. Sprzęt, ziemię dobierają, pewno na kredyt, ale na piękne oczy nie dają, więc musi to się kręcic.
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez kokoman0 » Cz, 4 lipca 2019, 07:49

Wszędzie jest ciężko. I wszędzie trzeba robić jeśli ma się jakieś ambicje a nie tylko czekać aż dadzą. Przy krowach jest od uja roboty i nieraz tyle samo problemów ale kasa jest co miesiąc. Trzeba tylko inwestować z głową i liczyć się z tym, że z miesiąca na miesiąc cena może gwałtownie spaść (tak było jednego roku jak mlekpol w ciągu 2 miesięcy zjechał z ceną o 30gr).
Avatar użytkownika
kokoman0
Zaczynający przygodę
 
Posty: 21
Obrazki: 115
Dołączył(a): So, 9 czerwca 2012, 07:43

Komentarz przez Jasiupila » Cz, 4 lipca 2019, 07:54

Te ceny to jest wiadoma sprawa, że się wahają. Najgorzej jak pogoda nie dopisuje, tzn nie pada.
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez rafal111 » Cz, 14 listopada 2019, 18:02

najgorzej jak nie pada to fakt az sie robic odechciewa bo utrzymac stado z gruntów ktore sie posiada przy suszy to cud a zazwyczaj tych gruntow jest na styk powiem tak jesli ktos ma duze stado to sa duze obroty i choc jak zostanie mu 10 gr na czysto to jak oddaje 50 tys na miesiac a ten co oddaje 10 tys na miesiac to ma juz gorzej. jesli chodzi o ceny mleka tyle ze wypłata co miesiac ale cena do kosztow produkcji nie jest adekwatna szanujmy sie troche człowiek w miescie jak pracuje tyle co my przy krowach tyle godzin z takim zapałem to zarabia duzo wiecej niz my i chociaz niedziele ma wolna a my swiatek piatek do obory krowy trzeba doic cały czas czy choroba czy zdrowie ludzie wracaja z wesela sylwestra ida spac a my gdzie doic krowy wiec nie uwazam ze cena mleka jest wysoka uwazam ze praca na wsi nie jest ceniona bo siedzimy cicho i robimy swoje dadza na troche dopłat i sie cieszymy ja bym wolal nie miec tych dopłat tylko normlane ceny pracowac tak zeby byl sens i opłacalnosc nikt wiecznie nie zyje a widziec przez cale zycie dupy krowy to nie sztuka kazdy chce zobaczyc troche swiata a urlopu na wsi sie nie wezmie szczegolnie przy krowach jak nie ma kto cie zastąpić to jestes w dupie
rafal111
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 39
Dołączył(a): Śr, 20 grudnia 2017, 13:05
Lokalizacja: Zgierz

Komentarz przez Hubert8245 » Cz, 14 listopada 2019, 22:55

Ile godzin dziennie pracujecie przez cały rok przy krowach? Mówimy o pracy a nie o "byciu w gotowości" ;)
Hubert8245
Nowicjusz
 
Posty: 2
Dołączył(a): So, 9 czerwca 2012, 08:18

Komentarz przez Skrok » Pt, 15 listopada 2019, 06:44

rafal111 napisał(a):najgorzej jak nie pada to fakt az sie robic odechciewa bo utrzymac stado z gruntów ktore sie posiada przy suszy to cud a zazwyczaj tych gruntow jest na styk powiem tak jesli ktos ma duze stado to sa duze obroty i choc jak zostanie mu 10 gr na czysto to jak oddaje 50 tys na miesiac a ten co oddaje 10 tys na miesiac to ma juz gorzej. jesli chodzi o ceny mleka tyle ze wypłata co miesiac ale cena do kosztow produkcji nie jest adekwatna szanujmy sie troche człowiek w miescie jak pracuje tyle co my przy krowach tyle godzin z takim zapałem to zarabia duzo wiecej niz my i chociaz niedziele ma wolna a my swiatek piatek do obory krowy trzeba doic cały czas czy choroba czy zdrowie ludzie wracaja z wesela sylwestra ida spac a my gdzie doic krowy wiec nie uwazam ze cena mleka jest wysoka uwazam ze praca na wsi nie jest ceniona bo siedzimy cicho i robimy swoje dadza na troche dopłat i sie cieszymy ja bym wolal nie miec tych dopłat tylko normlane ceny pracowac tak zeby byl sens i opłacalnosc nikt wiecznie nie zyje a widziec przez cale zycie dupy krowy to nie sztuka kazdy chce zobaczyc troche swiata a urlopu na wsi sie nie wezmie szczegolnie przy krowach jak nie ma kto cie zastąpić to jestes w dupie


To co jeszcze na wsi robisz ;)
Skrok
Nowicjusz
 
Posty: 8
Obrazki: 61
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:34

Komentarz przez rafal111 » Pt, 15 listopada 2019, 07:43

Cały czas jest robota jak nie w oborze to w polu nie wiem czym wy jesteście tak zaślepieni trwajcie dalej w swoim przekonaniu i dalej brnijcie w to *kupa* a całe życie wam przeleci jedyne co zobaczycie to krowie dupsko no co najbardziej tu krzyczą niech powiedzą czy wyjeżdżają chociaż w ciągu roku raz na wakacje na tydzień czasu
rafal111
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 39
Dołączył(a): Śr, 20 grudnia 2017, 13:05
Lokalizacja: Zgierz

Komentarz przez Grzesiek_Pioneer » Pt, 15 listopada 2019, 08:06

gallery/image_page.php?album_id=116&image_id=46407 100-razy wolę pracować u siebie choć praca jest ciężka niż mówić w złotej pracy że tyłek kierownika jest najsłodszy. Nie każdy czuje tez potrzebę wyjeżdżania na tydzień czy dwa - jest duża grupa osób, która najlepiej czuje się w domu na wsi. Krowy to szczególna branża ale jezeli ktoś jest obecnie młody i inwestuje to robi się maksymalnie funkcnojanlnie. Dój można robotyzować, żarcie przy wozie paszowym i funknjonalnym obiekcie średniwykwalifikowana małpa ogarnie. Logistycznie da się ogarnąć i wyjazd przy krowach, ba im więsze stada się oragnizują obecnie tym ludzie wyjeżdzają i do krajów trzeciego świata na 20 dni. Osoby "na dorobku" owszem mają problem pytanie zasadnicze na ile sami sobie robia kołhoz i końskie klapki na oczy.
Avatar użytkownika
Grzesiek_Pioneer
FIRMA
 
Posty: 10
Obrazki: 171
Dołączył(a): Śr, 11 grudnia 2013, 20:23
Lokalizacja: Brzeziny

Komentarz przez versus » Pt, 15 listopada 2019, 08:20

@Grzesiek wczoraj miałem korekcję racic. Firma z Łomży, pracownicy z Podlasia, jeżdżą po całej PL. Mówią że kto ma i.kto.moze.ucieka od robotów lub chciałby uciec, problemem zmuszającym do ich montażu jest brak dobrych pracowników. Mówili mi że w zasadzie wszystkie atuty robotów ludzie podważają poza tym jednym - potrzeba mniej ludzi, a poza tym to.nic fajnego. Robią po ludziach co to mają to chyba wiedzą co mówią
versus
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 38
Dołączył(a): Pn, 11 czerwca 2012, 07:54

Komentarz przez Jasiupila » Pt, 15 listopada 2019, 08:34

Taką historię słyszałem. Gościu miał świnie, ma nadal, kontraktowe. Miał maciory, ale ceny nie było na tuczniki to zlikwidował to kiedyś tam, przerobił na ruszta, paszociagi, trzyma z 600 sztuk. Ma syna, ale on na następcę się nie nada. Był jakoś koniec czerwca, świnie tak z 3 tygodnie do odstawy, myśli pojedzie na wczasy, bo xdziesiat lat nie był. Pojechali na 6 dni, młody miał zaglądać, ani razu jebany nie był w tej chlewni. Prawdopodobnie nikt tam nie był. Gościu mówi, że to cud że nic się nie stało i nic nie padło, nic się nie zepsuło, a paszę przywieźli w przeddzień wyjazdu. Także nawet gdy ma cię kto zastąpić to i tak pewny być nie możesz.
Jasiupila
Zaczynający przygodę
 
Posty: 62
Obrazki: 213
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 20:35

Komentarz przez Chomik » Pt, 15 listopada 2019, 08:36

versus napisał(a):@Grzesiek wczoraj miałem korekcję racic. Firma z Łomży, pracownicy z Podlasia, jeżdżą po całej PL. Mówią że kto ma i.kto.moze.ucieka od robotów lub chciałby uciec, problemem zmuszającym do ich montażu jest brak dobrych pracowników. Mówili mi że w zasadzie wszystkie atuty robotów ludzie podważają poza tym jednym - potrzeba mniej ludzi, a poza tym to.nic fajnego. Robią po ludziach co to mają to chyba wiedzą co mówią



Uciekają bo? Są ludzie zadowoleni i niezadowoleni z tych robotów. Pytanie czy te niezadowolenie wynika bezpośrednio z tego systemu doju czy to wynika poprostu z zaniedbań pewnych spraw w konsekwencji których robot się nie sprawdza. Należy pamiętać że robot nie zastąpi w 100% człowieka. Poprostu przesuwa tą proporcje między praca fizyczna a umysłową

Jest przecież kolega na tym forum który ma obore na robocie i z tego co mi wiadomo nie ucieka od robota

Pozatym WYDAJE MI SIĘ że decyzja o zmianie systemu doju na zrobotyzowany to nie takie hop siup. Bo jednak krowy trzeba sobie do tego przyszykowac tzn ostra selekcja pod względem budowy wymienia

Napewno niewątpliwym i raczej niepodwazalnym plusem robota jest dój wielokrotny ( u niektórych sztuk nawet 4 razy). Ma to raczej nieoceniony wpływ na zdrowotnosc wymienia a w konsekwencji racic i całej krowy
Ostatnio edytowany przez Chomik w Pt, 15 listopada 2019, 08:43; edytowany 2 razy
Człowiek uczy się całe życie a i tak umiera głupi

Jak się nie ma co się lubi to trzeba zapier....ć żeby to mieć
Avatar użytkownika
Chomik
Zaczynający przygodę
 
Posty: 60
Obrazki: 158
Dołączył(a): Pn, 13 sierpnia 2012, 20:39
Lokalizacja: okolice Suwałk

Komentarz przez rafal111 » Pt, 15 listopada 2019, 08:50

Wróćmy do ceny mleka sam jestem rolnikiem doje 16 krów co miesiąc oddaje 10 tys l po 1.16 netto spójrzmy na opłacalność a raczej jej brak całe moje stado liczy 40-50 szt roboty dla jedej osoby jest na cały dzień a jak przyjdzie wyjechać w pole to nie wiadomo w co ręce włożyć nie wspominając o jakieś awarii. Głównym moim problemem to gospodarowanie na 5-6 klasie głównie takie gleby posiadam ale moi rodzice też na takich gospodarowali i jakoś było ich stać kupić nowe auto w 2001 i bardzo szybko je spłacili w ciągu roku kosztowało 40 tys na amte czasy dużo teraz jeździmy tym samym autem bo mnie nie stać żeby kupić nowe mimo że trzymam jeszcze raz tyle sztuk co trzymali wtedy policzcie sobie jak rosną koszty produkcji litra mleka to wam się troszkę rozjaśni jestem ekonomista skończyłem szkołę i nie dam sobie wmówić że jest kolorowo mogę wam podać zwykły przykład policzymy chociaż od 2011 roku najniza krajowa do teraz wzrost o 62.3 procent co z 11 tys robi się 17.850 jak dobrze pamiętam jestem w oborze pisze na telefonie czyli to 11 tys już nie jest warte 11 tys wartość pieniądza spada bardzo szybko średnia krajowa wzrost o 50 procent od 2011 ceny wołowiny bardzo niskie idziemy do sklepu za kg płacimy po 20 -30-40 zł za kg tam jakoś nie tanieje wychodzimy że sklepu praktycznie z pusta torba a 100 zł nie ma gdyby nie dopłaty to nie moglibyśmy mówić o opłacalności ja bym wolał uniknąć proszenia się o pieniądze które mi się należą i dostać normalna cenę bo każdy z dopłat po drodze uszczypnie dla siebie a miasto tylko krzywo na nas patrzy bo widza ile dostajemy dopłat każdy ma potrzebę wyrwania się z domu i przestań gadać głupoty jeśli tak myślisz to musisz być bardzo zamknięty w sobie i brakuje ci pewności siebie czy nie wiem czego na starość może zrozumiesz o czym mówię jak przeleci ci życie przez palce i powiesz co ja w życiu użyłem mogę podyskutować oczywiście kulturalnie nikt nikogo nie będzie wyzywał moja wypowiedź może być szarpana bo przerywałem pisanie
rafal111
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 39
Dołączył(a): Śr, 20 grudnia 2017, 13:05
Lokalizacja: Zgierz

Komentarz przez AdrianosPL » Pt, 15 listopada 2019, 09:13

To ja Się chętnie wypowiem Panie ekonomistom ;)

W ile osób pracujecie przy tych 50 sztukach?? My we 4 osoby przy około 220, a po nowym roku buduje się dalej i będzie wszystkiego x2. I wiem ze będę miał mniej roboty jak teraz ( paszowóz większy 2x, beczkowóz większy 2x, hala większa 5x. Czyli paszowozy i szamba zostają tak samo, a dojenie dużo szybciej. A jak będę chciał jeszcze lżej to dam dychę na miesiąc i mi małżeństwo przyjdzie do roboty. I wtedy 3 pary są, ja z żona, rodzice, pracownicy. Dwie pary pracują przez cały tydzień, jedna ma wolne.
To może w 2001 roku trzeba było inwestować a nie samochod w kredyt brac?? I teraz marudzić ( tez gospodarujemy na 6 klasie w porywach do 5) i co roku paszy mam zapas taki ze w kolejnym mogę nic nie zebrać. Co więcej, mógłbym się w ciemno założyć z Tobą ze mam mniej kredytu od Ciebie ;)
Ja to bym aż uszami zaklaskał z radości jak by dopłaty znieśli w całej unii :lol: ale to marzenia
To gdzie Ty na tym świecie byłeś ze tak się śmiejesz z rolników ze tylko w domu siedzą??

PS. Zwiększ produkcje to sam od Ciebie to mleko kupię drożej :heja:
Avatar użytkownika
AdrianosPL
Nowicjusz
 
Posty: 1
Obrazki: 42
Dołączył(a): N, 10 czerwca 2012, 11:56

Komentarz przez rafal111 » Pt, 15 listopada 2019, 09:18

Roboty są dobre ale gdy je się nadzoruję cały czas a wydajność krów przekracza 10 tys inaczej moim zadaniem nie ma sensu taka inwestycja miałem do czynienia z robotem w szkole gnereuje on potężne koszty jeśli nie mamy dobrego stada nie zrobimy z tego zysku. U mnie w okolicy rolnik poszedł na 300 krów 3 roboty kredytu od zajebania myślał chyba że samo się zrobi niestety zbankrutowal ktoś go wykupił a on sam u siebie jest teraz za pracownika kolejna sprawa też rolnik z okolicy doszedł do stada 1000 szt bydla z tego co pamiętam to połowa chyba krowy dojne całe życie poświęcił na budowie takiego obozu pracy niestety dopaldla go choroba zmarł w wieku 41 lat rodzina teraz nie może się dogadać stopniowo likwidują gospodarstwo trzeba pamiętać że biorąc kredyt na jakąś inwestycje musimy też pracować na bank nikt za piękne oczy nie pożyczy nam pieniędzy jeśli chcemy władać swoją gotówką to wiadomo że to co mamy oddać do banku będzie naszym zyskiem na czysto lecz kto ma gotówkę na wsi żeby robić coś za swoje kiedy przyszły takie czasy że człowiek wiąże koniec z końcem i patrzy żeby przyszły lepsze czasy pytanie czy nadejdą
rafal111
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 39
Dołączył(a): Śr, 20 grudnia 2017, 13:05
Lokalizacja: Zgierz

Komentarz przez Guzik » Pt, 15 listopada 2019, 09:34

Rolnicy chyba nigdy nie pracowali u kogoś ja osobiście wolę na swoim pomimo tego że pracuje i nie jest tak kolorowo.
Guzik
Mający coś do powiedzenia
 
Posty: 298
Obrazki: 113
Dołączył(a): Pn, 4 czerwca 2012, 14:11
Lokalizacja: Powiat Gdański

Komentarz przez slawek3220 » Pt, 15 listopada 2019, 09:40

Co do opłacalności,ojciec w 1993 roku kupował ursusa 3512 .Cena tego ciągnika to w nowej walucie 10700 pln bez kabiny a z kabiną 13 400 pln. Mieliśmy świnie na sprzedaż i cena za kg tucznika wyniosła nas po 3,85 czyli za tucznika 120 kg dostaliśmy ok. 450 pln. czyli na nowy traktor z ogrzewaną i wentylowaną kabiną wystarczyło około 30 tuczników a teraz ?.Litr ON kosztował ok. 1,70 a opałowy co prawie cała wieś jeździła 50 groszy .Za mleko płacili nam ok.80 groszy.
Avatar użytkownika
slawek3220
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 115
Dołączył(a): N, 24 czerwca 2012, 16:39
Lokalizacja: Głowno woj. łódzkie

Komentarz przez rafal111 » Pt, 15 listopada 2019, 10:59

U mnie robią dwie osoby czy masz mniej kredytu ode mnie ja mam z tego co pamiętam 30 tys suszowy do spalty teraz oświeć mnie ile ty masz kolejne moje pytanie do ciebie po ile masz mleko z tego co mówisz to chyba masz po 1.8 i oddajesz do Piątnicy nic tylko robić w takim razie chyba że wziąłeś sobie żonkę z galantym posągiem bo tak jak ty mówisz że jest kolorowo to chyba nikt na wsi nie ma co tam się mnie jeszcze pytałeś gdzie wyjeżdżam no tak się składa że mam 23 lata i co roku jestem nad polskim morzem rok temu udało się wyjechać do Grecji zrobiłem sobie też wycieczkę do Aten zawsze zimą wyjeżdżam w góry na snowboard i jak jest śnieg to z 3 razy w roku na górę Kamieńsk pośmigać takie sobie robię wakacje mam małe gospodarstwo więc nie zarabiam milionów i wyjeżdżam na tyle na ile mnie stać a skoro ty masz akie zyski to gdzie ty wyjeżdżasz i to że piszesz że możesz zatrudnić małżeństwo za 10 tys to farsa zatrudniles kiedyś albo zatrudnisz nie zrobisz tego bo będzie ci szkoda kasy i będziesz wolał sobie uronić ręce po pachy niż dać komuś zarobić 10 tys czy będziesz miał mniej pracy no nie wiem stare budynki i tak będziesz musiał obrobić dojdą ci kolejne sztuki kolejne zapalenia kolejne wycielenia kolejne zacielania samo to się chyba nie zrobi chce wam pokazać że ludzie którzy napisali pierwsze komentarze typu że mleko jest tak drogie że tylko robić to chyba nie mają doczynienia z krowami bo zazwyczaj tak jest że ci co krów nie doją to im zazdroszczą jakie to maja wypłaty co miesiąc szkoda że nie potrafią liczyć kosztów jakie ponoszą teraz czekamy adrianos na twój wywód i podanie danych które ja podałem od siebie prawdziwe nie jakieś udawane co wygrałem w tym zakładzie kto ma mniej kredytu ?
rafal111
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 39
Dołączył(a): Śr, 20 grudnia 2017, 13:05
Lokalizacja: Zgierz

Komentarz przez rafal111 » Pt, 15 listopada 2019, 11:02

Pracowałem też u kogoś pracę zaczynałem o 6 rano wracałem o 15 niedziela wolna jednak jak wracałem z pracy to chodziłem do obory pomagać rodzicom bo było mi ich szkoda chciałem się dalej kształcić ale widziałem że nie mają siły do roboty i musiałem zrezygnować i zająć się gospodarstwem dlaczego to robię bo mi szkoda nakładu pracy jaki ponieśli moi rodzice i nie chce żeby to wszystko niszczało dlatego się tym zajmuje też to lubię nie mogę powiedzieć są lepsze i gorsze dni ale ceny na wsi nie odnoszą się do poniesionego nakładu pracy i kosztów
rafal111
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 39
Dołączył(a): Śr, 20 grudnia 2017, 13:05
Lokalizacja: Zgierz

Komentarz przez grigorij » Pt, 15 listopada 2019, 11:05

rafal111 napisał(a):U mnie robią dwie osoby czy masz mniej kredytu ode mnie ja mam z tego co pamiętam 30 tys suszowy do spalty teraz oświeć mnie ile ty masz kolejne moje pytanie do ciebie po ile masz mleko z tego co mówisz to chyba masz po 1.8 i oddajesz do Piątnicy nic tylko robić w takim razie chyba że wziąłeś sobie żonkę z galantym posągiem bo tak jak ty mówisz że jest kolorowo to chyba nikt na wsi nie ma co tam się mnie jeszcze pytałeś gdzie wyjeżdżam no tak się składa że mam 23 lata i co roku jestem nad polskim morzem rok temu udało się wyjechać do Grecji zrobiłem sobie też wycieczkę do Aten zawsze zimą wyjeżdżam w góry na snowboard i jak jest śnieg to z 3 razy w roku na górę Kamieńsk pośmigać takie sobie robię wakacje mam małe gospodarstwo więc nie zarabiam milionów i wyjeżdżam na tyle na ile mnie stać a skoro ty masz akie zyski to gdzie ty wyjeżdżasz i to że piszesz że możesz zatrudnić małżeństwo za 10 tys to farsa zatrudniles kiedyś albo zatrudnisz nie zrobisz tego bo będzie ci szkoda kasy i będziesz wolał sobie uronić ręce po pachy niż dać komuś zarobić 10 tys czy będziesz miał mniej pracy no nie wiem stare budynki i tak będziesz musiał obrobić dojdą ci kolejne sztuki kolejne zapalenia kolejne wycielenia kolejne zacielania samo to się chyba nie zrobi chce wam pokazać że ludzie którzy napisali pierwsze komentarze typu że mleko jest tak drogie że tylko robić to chyba nie mają doczynienia z krowami bo zazwyczaj tak jest że ci co krów nie doją to im zazdroszczą jakie to maja wypłaty co miesiąc szkoda że nie potrafią liczyć kosztów jakie ponoszą teraz czekamy adrianos na twój wywód i podanie danych które ja podałem od siebie prawdziwe nie jakieś udawane co wygrałem w tym zakładzie kto ma mniej kredytu ?


Sprzedaj krowy i nie płacz, skoro jesteś taki męczennik..
Avatar użytkownika
grigorij
Nowicjusz
 
Posty: 9
Obrazki: 27
Dołączył(a): Pn, 18 sierpnia 2014, 20:53
Lokalizacja: Podlaskie USA

Komentarz przez rafal111 » Pt, 15 listopada 2019, 11:50

Jak będę uważał że trzeba sprzedać to zrobię to. Ja tylko odwołuje się czy ta cena za mleko jest zawysoka. Powiedzieć wam prawdę i już was boli znam takich ludzi jak wyżej kozacza póki starzy robią za porowno trzeba liczyć że rodzice kiedyś z sil opadną jak chce się sprawdzić niech wyśle starych do senatorium na 3 tyg zobaczymy jak opadnie
rafal111
Nowicjusz
 
Posty: 4
Obrazki: 39
Dołączył(a): Śr, 20 grudnia 2017, 13:05
Lokalizacja: Zgierz

Powrót do Obory