A to czemu sprzedajesz ,zlikwidowałeś hodowle?
Ostatnio czytałem jak koleś kupił bele sianokiszonki a po otwarciu okazało się sprasowane liście

Ma nadmiar to sprzedaje pewnie, a w tym roku wszystko idzie za każdą cene

Widzę, że chyba owijarkę samozaładowczą sobie sprawiłeś. Co do siana i kiszonek to w tym roku nawet te zebrane z najgorszego bagna bydło lepiej je.

Stado ograniczam do minimum. Powoli trzeba zaprzestać tą niewolę.. Czasem ja bardziej czuje się na uwięzi niż te krowy.. Oby cała nadwyżka paszy poszła za takie kwoty i już będę miał pewność, że nieopłacalne było przerabianie jej na bezcenne mleko w cenie 1.28zł

Sprawiłem sobie Metal-fuszerkę do owijania bel.. Jednak to spore udogodnienie jeśli ktoś cały proces zbioru podsuszonej zielonki w technologii bel cylindrycznych wykonuje w pojedynkę

Zadowolony jesteś z Fendta?

Dodi napisał(a):Stado ograniczam do minimum. Powoli trzeba zaprzestać tą niewolę.. Czasem ja bardziej czuje się na uwięzi niż te krowy.. Oby cała nadwyżka paszy poszła za takie kwoty i już będę miał pewność, że nieopłacalne było przerabianie jej na bezcenne mleko w cenie 1.28zł

Sprawiłem sobie Metal-fuszerkę do owijania bel.. Jednak do spore udogodnienie jeśli ktoś cały proces zbioru podsuszonej zielonki w technologii bel cylindrycznych wykonuje w pojedynkę

Mówisz zaprzestać niewolę,to dlaczego kupujesz owijarke samozałdawczą i inwestujesz w technologie zbioru sianokiszonki?
1,28zł to cena jak na dzisiejsze ceny niczego sobie.

Oczywiście, że tak. W połowie bieżącego roku rozpołowiłem go na bodajże trzy części, pakując w skrzynie trochę "piniądza" Jednak to nie sprawiło, że nie kupiłbym czegoś podobnego jeszcze raz(uwzględniając ambicję z przed czterech lat i posiadaną gotówkę). Mietek jest może stary, ale jeszcze żwawo trawi te 600-700 godzin pracy. I co najważniejsze przysłowiowy Kowalski z "technikiem rolnikiem" jest wstanie go naprawić.. Ale jak to bywa z upływem lat ambicje i posiadana gotówką w mniejszym lub większym stopniu ulega zmianie i rewers elektrohydrauliczny na tą chwilę byłby wskazany...

Owijarkę wymieniłem wiosną. Były inne predyspozycję. No i co najważniejsze nie miałem co z pieniędzmi zrobić. Na 7ha łąk taki sprzęt do konieczność! Bo nikt nie pomyśli, że jeszcze znajdę czas na usługi...