Nawet przy pierwszym odśnieżaniu, kiedy to jeszcze nierówności nie są zarównane śniegiem , guma ustępuje, i pług lekko podskoczy do góry , nie stanowi to żadnego problemu przy jeździe.
Kilka lat temu kuzyn odśnieżał ciągnikiem drogę gminną w jakiejś wiosce, była strasznie zawiana tak, że nie było widać gdzie droga a gdzie pobocze. Niestety okazało się że w poboczu tuż przy drodze kiedyś rosły drzewa i zostały ścięte przed zimą a pnie zostały w poboczu, pług je znalazł .... Tuz i pług do generalnego remontu nadawały się.
w 2010 koleś podczas odśnieżania HTZem z metalowym lemieszem > zawadził o studzienkę kanalizacyjna, ramię od podnosnika strzeliło i przestał skrecać, po dwoch dniach ciągnik zabrała laweta. Ciągnik naprawili i jakiś czas później zawadził o tą sama studzienkę, która tym razem sie poddała i została przykryta deskami